Przebywający od ponad roku w areszcie Jerzy K., były prezes spółki Ship-Service, to ofiara spisku służb specjalnych
oraz gry PKN Orlen i zmanipulowania prokuratury. Taki obraz przedstawili na wczorajszej konferencji prasowej adwokat byłego szefa spółki jego brat oraz przedstawiciel części akcjonariuszy mniejszościowych
tej spółki paliwowej.
Według Dariusza Niebieszczańskiego, który obecnie jest pełnomocnikiem Jerzego K., a poprzednio zasiadał w RN Ship-Service, sprawa tendencyjnie znalazła się w aktach prokuratury
krakowskiej, które dotyczą afery i mafii paliwowej.
Do tej pory z siedmiu postawionych mojemu klientowi zarzutów ani jeden nie dotyczy udziału w aferze paliwowej przekonywał Niebieszczański. Starał
się on też podważyć zarzuty prokuratorów.
Według Pawła Matysiaka, przedstawiciela grupy akcjonariuszy mniejszościowych, za sprawą Orlenu Ship-
- Service miał ponieść szkodę w wysokości ok. 60 mln
zł. Koncern miał bowiem nie wywiązywać się z umów na dostawy mazutu oraz udostępnienia terminali. Dążył też do wrogiego przejęcia.
W tym samym czasie mazut ten odsprzedawano konkurencyjnej spółce
duńskiej OW Bunker dodał Dariusz Krzystyniak, brat byłego prezesa. To ewidentne działania w celu obniżenia wartości spółki i sprzedaży jej podmiotowi zagranicznemu.
Gospodarze konferencji w
szczecińskim Radissonie twierdzili, że krakowska prokuratura jest manipulowana przez służby specjalne związane z gen. Andrzejem Anklewiczem, byłym członkiem władz Orlenu i rady nadzorczej Ship-Service.
Poinformowano również, iż w ub. roku Ship-Service poniosła 10 mln zł straty, podczas gdy w poprzednich latach firma przynosiła zysk.
Zdaniem prokuratora Jerzego Balickiego, rzecznika Prokuratury
Apelacyjnej w Krakowie, te ataki na śledczych to linia obrony pełnomocników Jerzego K.
Prawdopodobnie związane jest to z faktem skierowania przez nas do sądu aktu oskarżenia w jednym z wątków. Chodzi
o wyłudzenie kredytów na kwotę ok. 2 mln zł. Oskarżenia, że zarzuty względem Jerzego K. są inspirowane, nie są zasadne, skoro zarzuty te opierają się na dokumentach przypomina Balicki.
Obrońca
aresztowanego eks-prezesa uważa natomiast, że jest on bezpodstawnie przetrzymywany. Szczeciński Ship-Service jest największą polską firmą zajmującą się w portach sprzedażą paliw do napędu statków.