Prawie trzy promile alkoholu we krwi miał sternik barki, którego w poniedziałek wieczorem na Odrze zatrzymała policja wodna.
- Ok.
godz. 19 policja odebrała informacje o dziwnych manewrach jednej z barek motorowych przy nabrzeżu Jana z Kolna - mówi Katarzyna Legan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. - Na miejsce skierowano
patrol rzeczny, który zatrzymał barkę.
Sternik Janusz J. za "pływanie" po pijaku odpowie jak każdy inny kierowca - grozi mu utrata uprawnień i do dwóch lat pozbawienia wolności.