Europejskim armatorom brakuje oficerów. Tymczasem Akademia Morska w Szczecinie chciałaby kształcić zagranicznych
studentów i proponuje, by Unia Europejska stworzyła dla nich grant edukacyjny. Propozycję przedstawiono podczas IV Forum Parlamentów Południowego Bałtyku, które odbyło się w Kilonii.
W spotkaniu
uczestniczyli przedstawiciele polskich sejmików samorządowych województw pomorskiego i zachodniopomorskiego, niemieckich landtagów Meklemburgii i Szlezwiku-Holsztyna, a także parlamentów Skanii i obwodu
kaliningradzkiego. Forum obradowało na temat stworzenia europejskiej polityki morskiej w związku z publikacją przez wspólnotę tzw. Zielonej Księgi.
W Kilonii wystąpiliśmy z pomysłem, aby wprowadzić
granty edukacyjne dla instytucji kształcących specjalistów gospodarki morskiej poinformował dziennikarzy prof. Jerzy Hajduk z Akademii Morskiej w Szczecinie. Dzięki pieniądzom na granty AM mogłaby
kształcić studentów z krajów wspólnoty. Takie pieniądze mogłyby też dostawać inne uczelnie morskie w tym rejonie Bałtyku.
Obecnie szczecińska uczelnia kształci ok. 4 tys. studentów. Profesor szacuje,
że mogłaby o kilkuset więcej. Roczny koszt edukacji jednej osoby to 34 tys. euro.
Tymczasem Unia cierpi na niedobór oficerów marynarki handlowej. Na jednej z konferencji sami Niemcy poinformowali, że
zamówili w stoczniach 600 statków. Aby je obsadzić kadrą, będą potrzebować ok. 10 tys. oficerów. We flocie światowej brakuje aż 40 tys. oficerów.
Według Piotra Lewandowskiego, przewodniczącego Komisji
Rozwoju, Promocji i Współpracy Międzynarodowej sejmiku, rejon południowego Bałtyku, a w szczególności Polska, mógłby się stać dla UE "zagłębiem edukacyjnym".
Pomysł grantu edukacyjnego spotkał się
w kuluarach kilońskiego forum z dużym zainteresowaniem dodał prof. Hajduk. Obiecano zapoznać się z tematem w Szczecinie. Ma przyjechać delegacja, aby przyjrzeć się procesom kształcenia.
Według P.
Lewandowskiego i Karola Osowskiego, wiceprzewodniczącego sejmiku, z takich grantów na edukację mogliby korzystać studenci z Europy także na innych kierunkach morskich, gdyby wydziały te znalazły się pod
skrzydłami AM w ramach Uniwersytetu Morskiego.
Wydrukuj artykuł
