Chińczycy mają produkować pokrywy łukowe do budowanych w Szczecinie kontenerowców. Stocznia Szczecińska Nowa chce
też sprowadzać z Państwa Środka urządzenia okrętowe, a także importować blachy lub zamawiać gotowe sekcje do budowy statków.
Zbigniew Gomułka, wiceprezes SSN, powrócił kilka dni temu z Chin. - Udało
nam się uzyskać bardzo atrakcyjne warunki cenowe na pokrywy łukowe. Wcześniej jednak mieliśmy możliwość zapoznania się na miejscu z procesem wytwórczym i dzięki tej wiedzy wynegocjowaliśmy duże upusty -
tłumaczy Z. Gomułka.
Chińczycy mają dostarczyć pokrywy łukowe na siedem kolejnych kontenerowców z serii B 178 mogących zabrać 3100 kontenerów oraz na jednostki B-170. Spotkania z chińskimi
biznesmenami pozwoliły też szczecinianom przedstawić ofertę na dostawy z tamtejszych fabryk urządzeń i maszyn okrętowych.
- Ceny za nie są o wiele korzystniejsze niż w Europie. Są to wyroby wysokiej
jakości i posiadają wszystkie konieczne certyfikaty, a do tego często są budowane na licencji firm, od których obecnie kupujemy - mówi wiceprezes SSN.
Również z powodu znacznie niższych cen
interesujący jest chiński rynek stali. - Po jego rozpoznaniu oczekujemy na propozycje tamtejszych hut i potencjalnych dostawców blachy -podkreśla Gomułka.
- Gdybyśmy nie byli w stanie kupować w
Chinach materiałów na budowę statków, to chcieliby kooperować przy budowie elementów jednostek Chińczycy budują już sekcje statków dla stoczni japońskich W naszym przypadku mogłyby być one dostarczane
frachtowcami do Szczecina, gdzie montowalibyśmy z nich np. kontenerowce - wyjaśnia wiceprezes.
Taka polityka pozwoliłaby uporać się kierownictwu stoczni z dziurą w zatrudnieniu, jaka powstała po
ucieczce fachowców za granicę. Dzięki uzupełnieniu mocy produkcyjnych, poprawiłaby się także wydajność przerobu w spółce. W konsekwencji kooperacja z Chińczykami obniżyłaby koszty produkcji statków.
Według Gomułki, w Chinach mogłoby powstawać 10 tys. ton sekcji rocznie. To ilość potrzebna do budowy ok. jednego statku. W Szczecinie chcieliby także, żeby strona chińska współpracowała przy
kontraktach wietnamskich. Dotychczas w Wietnamie montowane są kontenerowce ze szczecińskich części. Dostawy na statki mogłyby pochodzić z Chin. Szczecinianie liczą, że szczegóły współpracy w niektórych
kwestiach zostaną uzgodnione w pół roku.