Gdańska Stocznia "Remontowa" SA podjęła się interesującego technicznie i nowatorskiego zadania. Podpisany w
Oslo kontrakt obejmuje przebudowę dwóch zbiornikowców na jednostki do przewozu ładunków ciężkich, ładowanych metodą flo-flo (float in - float out), czyli tzw. ciężarówce wpływne, działające jak statki-
doki pływające. Takie inwestycje były juz dokonywane na świecie. Jednym z pierwszych dużych zbiornikowców przebudowanych na ciężarowca był, nazwany tak po przebudowie, Sibig Venture. Budowane były także
nowe statki o podobnej postaci konstrukcyjnej (dla armatora Dyvi, obecnie we flocie Dockwise), Statki takie, również te po przebudowie w "Remontowej", przystosowane są do przewozu platform
wiertniczych, barek i statków, które wpływają nad pokład chwilowo zanurzonego ciężarowca. Jednostki te mogą również przewozić ciężkie i wielkogabarytowe ładunki przenoszone na ich pokłady dźwigami
portowymi, stoczniowymi lub pływającymi, takie, jak np. moduły platform offshore czy sekcje i bloki statków.
Nowością zastosowaną przy przebudowie zbiornikowców na ciężarówce w Gdańsku będzie nie
sama koncepcja tych statków, ale zastosowana unikatowa technologia. Dzięki przeprowadzeniu dużej części prac kadłubowych na wodzie, zaoszczędzony zostanie czas, w którym zajęty będzie dok.
Pierwszy ze
statków, zbudowany 25 lat temu w Japonii, Lucky Lady, przybył do stoczni w Dzień Kobiet - 8 marca br. Stoczniowcy żartują, że "Dama" jest szczęśliwa, bo przejdzie kurację odchudzającą. Co prawda,
masywny kadłub zbiornikowca (243,83 m długości, 42,80 m szerokości i 18,50 m wysokości) nie stanie się węższy, za to będzie znacznie niższy. Obecnie, na statku stojącym przy jednym z nabrzeży, powstały w
kadłubie dwie ogromne nisze, niewidoczne z zewnątrz. Montowany jest nowy, niżej położony (11 m od stępki) pokład. W doku statek zostanie skrócony do 199,3 m.
Przebudowa Lucky Łady powinna zakończyć się
w sierpniu br. Natomiast już w połowie maja do "Remontowej" przybyć ma bliźniaczy zbiornikowiec Nilos - na taką samą przebudowę.
Statki należą do spółki Awilift AS, będącej częścią grupy
armatorskiej Anders Wilhelmsen & Co AS, która jest znana m.in. z posiadania udziałów w drugiej co do wielkości na świecie grupie żeglugowej, operującej na rynku wycieczkowym - Royal Caribbean
International.
Agentem obu przebudowywanych w Gdańsku statków jest gdyńska spółka Inter Marine.