Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Zdumienie w Brandenburgii

Kurier Szczeciński, 2006-03-27

Niemałym echem odbiła się w Brandenburgii wypowiedź szczecińskiego posła Krzysztofa Zaremby (PO), który na zwołanej 16 marca w Szczecinie konferencji prasowej oświadczył, że port w Schwedt i łączący go z Odrą Zachodnią, a biegnący równolegle do niej kanał Hohensaaten-Friedrichsthaler-Wasserstrasse (Ho-Fa-Wa), zagrażają interesom portu szczecińskiego. Stanowisko Zaremby, który ostrzegał, że port w Schwedt może zabrać Szczecinowi 45 proc. ładunków, zrelacjonowały szczecińskie media, a „Głos Szczeciński" opublikował je na pierwszej stronie ze zdjęciem posła na tle portu i tytułem: „Niemcy chcą Odry". Stanowisko Zaremby omówione zostało w „Pulsie Biznesu", a także, przez Dietricha Schroedera, dziennikarza specjalizującego się w sprawach polsko-niemieckich, w gazecie „Markische Oderzeitung" (18 marca), największym dzienniku Brandenburgii. Artykuł, którego tytuł brzmi: „Aufregung in Stettin: „Deutsche willen die Oder" („Wzburzenie w Szczecinie: „Niemcy chcą Odry") zilustrowano odbitką pierwszej strony „Głosu Szczecińskiego". Schroder pisze na wstępie, że Polska od lat blokuje brandenburskie projekty rozbudowy kanału Ho-Fa-Wa. Omawiając stanowisko Zaremby, pisze też o antyniemieckich tendencjach w obecnej polityce Polski, które dary o sobie znać podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej, zwłaszcza prezydenckiej. Przytacza również wypowiedź marszałka województwa Zygmunta Meyera, który w wypowiedzi dla „Głosu..." zarzucił Niemcom, że port w Schwedt budują bez uzgodnień z Polską i blokują modernizację Odry jako drogi wodnej. Schroder poprosił o komentarz Gerda Harmsa, reprezentanta Brandenburgii przy niemieckim rządzie federalnym, odpowiedzialnego też za sprawy europejskie. Wcześniej, w rządzie Brandenburgii, Harms odpowiadał za współpracę z Polską. Harms nie krył, że wypowiedzi Zaremby i Meyera odebrał ze zdumieniem, zwłaszcza że - jak stwierdził - zaledwie kilka dni wcześniej marszałek Meyer był w Berlinie, w przedstawicielstwie Brandenburgii, i prezentował problemy Pomorza Zachodniego i Szczecina. - Nic nie zakłócało dobrej atmosfery spotkania - mówił Harms. Podkreślił, że stanowisko Brandenburgii w sprawie dróg wodnych jest znane od lat Brandenburgia uważa, że - po pierwsze - trzeba zapewnić żeglowność Odry i bezpieczeństwo przeciwpowodziowe, a po drugie - żeglowność dróg wodnych do Berlina, dlatego też kanały śródlądowe nadal będą rozbudowywane. W przeciwieństwie do Odry poziom wód jest w nich stabilny. Argumenty Zaremby Harms określił jako „wzięte z powietrza". Podkreślił, że port w Schwedt ma znaczenie regionalne i nie ma szans konkurować ze Szczecinem ze względu na swoją wielkość. Dodał, że w ubiegłym roku przeładowano w Schwedt.. 170 tys. ton ładunków (znacznie więcej niż rok wcześniej), a w Szczecinie - ponad 12 milionów ton. Harms zwrócił też uwagę na porozumienie o współpracy, które porty w Szczecinie i Schwedt podpisały przed laty. Powiedział: - Prawdopodobnie zaproszę pana Zarembę do Schwedt, żeby mógł wszystko zobaczyć na miejscu. Schroeder poprosił też o wypowiedź Krzysztofa Zarembę. Przytoczył ją na koniec artykułu. - Fakt, że Polska i Niemcy są w Unii Europejskiej nie znaczy, że Polska nie powinna bronić swoich własnych interesów - stwierdził Zaremba.
 
Bogdan Twardochleb
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl