Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

PŻM kupi kolebkę?

Kurier Szczeciński, 0000-00-00

- To nie jest mój pomysł, choć takie koncepcje krążą - ucina krotko Paweł Brzezicki. Doradca premiera ds. gospodarczych odpowiada w ten sposób na spekulacje, że PŻM miałaby kupić Stocznię Gdańską. Pogłoska taka krążyła od kilkunastu tygodni, a pomysł lansują tamtejsi związkowcy. - W życiu bym nie chciał, aby PŻM kupiła tę stocznię. Jak wampir wyssałaby z nas ciężko zarobione na morzu pieniądze - mówi kpt Mirosław Folta, szef Rady Pracowniczej PŻM. - My jesteśmy zainteresowani kupnem tanich statków. A jeżeli rząd chce ratować kolebkę "Solidarności", to niech kupi jeden samolot F-16 mniej i przeznaczy zaoszczędzone środki na SG. O zakupie nic oficjalnie nie wiemy. - Pan Folta absolutnie nie zna się na ekonomii i robieniu interesów. Zna się tylko na wydawaniu pieniędzy - mówi Brzezicki. Jego zdaniem, kto dziś kupi Stocznię Gdańską, zrobi dobry interes. - Ta firma jest w bardzo dobrej sytuacji finansowej - dodaje. Jak informowaliśmy, firmą z Gdańska zainteresowani są: norweski koncern stoczniowy Aker, trójmiejski Centromor, a także izraelski armator Rami Ungar, który chciałby przejąć kontrolę nad firmą w ramach Grupy Stoczni Gdynia. - Ja jednak odsyłam wszystkich mówiąc, że PŻM stoczni nie kupi, ponieważ ma zupełnie inną drogę rozwoju. Armator zainteresowany jest nie inwestycjami kapitałowymi, lecz rzeczowymi, zakupem statków - tłumaczy Brzezicki. Według jednego z menedżerów SG warta jest obecnie 25-30 mln USD. Jednak za 2-3 lata można by ją sprzedać już za 150-200 mln USD. W biurze prasowym resortu skarbu nic nie wiedzą o takim pomyśle. Magda Nienałtowska odsyła po informacje w sprawach zamiarów PŻM do PŻM. Krzysztof Gogol, doradca dyrektora, informuje, że ani PŻM, ani jakikolwiek podmiot grupy armatorskiej do tej pory nawet nie rozważał zaangażowania kapitałowego w Grupę Stoczni Gdynia, czy też oddzielnie w Stocznię Gdańską.
 
(kl)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl