Niemal 500 gości zgromadziły 6 stycznia br., w salach Opery na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, obchody 55
-lecia powstania Polskiej Żeglugi Morskiej, naszego największego przedsiębiorstwa żeglugowego. Rozpoczęto tradycyjnie - od przemówień, podziękowań i życzeń. Szczególnie emocjonalnie wypowiadali się byli
dyrektorzy przedsiębiorstwa: Ryszard Karger (zajmujący to stanowisko przez 15 lat; według powszechnej opinii - najwybitniejszy żeglugowiec w powojennej historii polskiej floty) i Paweł Brzezicki (który
wniósł znaczący udział w obronie PŻM przed nie tylko rynkowymi przeciwnościami ostatnich lat), a także szef rady pracowniczej Mirosław Folta.
Wśród zaproszonych byli liczni menedżerowie szczecińskich
przedsiębiorstw gospodarki morskiej, których PŻM była lub jest partnerem biznesowym, a także przedstawiciele władz lokalnych.
Po części oficjalnej, apetyty zaostrzał koncert arii operetkowych.
Szeroki wybór znakomitych wiktuałów przygotowała restauracja statku-hotelowca Ładoga, należącego do jednej ze spółek PŻM. Nie zabrakło jubileuszowego tortu z logo armatora. Wypiek, długości 1,5 m,
pokroiła Elżbieta Marszałek, matka chrzestna masowca Powstaniec Styczniowy i szefowa Klubu Matek Chrzestnych Statków PŻM. Pierwszy kawałek odebrał z jej rąk i skosztował dyrektor naczelny PŻM Paweł
Szynkaruk.
Przy okazji uroczystości, Złotym Krzyżem Zasługi odznaczony został kpt. ż.w. Zdzisław Niewęgłowski, jeden z ludzi-symboli szczecińskiej firmy, który - po ukończeniu w 1965 r. Państwowej
Szkoły Morskiej - zamustrował na masowiec Chemik. Pływał zarówno na starych parowcach, takich jak: Sołdek, jak i wielkich tankowcach. Dawniej główny nawigator PŻM, ostatnio szef Działu Bezpieczeństwa i
Organizacji Żeglugi.