Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

"Grot Rowecki" w Policach. Sławna gruszka pod lupą

Kurier Szczeciński, 2006-02-07
W POLICACH fosforyty rozładowuje "Generał Grot Rowecki", jeden z uczestników niedawnej kolizji na kanale La Manche. Zainteresowaniem inspektorów cieszy się gruszka dziobowa statku, którą jednostka uderzyła w turecki zbiornikowiec "Ece". W miarę jak w ładowniach ubywa fosforytów, jednostka się wynurza, a wraz z nią gruszka dziobowa. - Przedwczoraj obejrzał ją inspektor administracji morskiej państwa bandery statku, czyli Malty - informuje kpt Zdzisław Niewięgłowski, główny nawigator Polskiej Żeglugi Morskiej. - Tę część kadłuba zlustrował również klasyfikator frachtowca, którym jest Polski Rejestr Statków. Dziś do oględzin przystąpi, w imieniu Urzędu Morskiego W Szczecinie, inspektor Port State Control. Wszystko jest w porządku. Jak informowaliśmy, w wyniku kolizji "Generała Grota Roweckiego" ze zbiornikowcem "Ece", który zajechał statkowi PŻM drogę, statek turecki poszedł na dno. Tymczasem polski masowiec porysował sobie jedynie gruszkę dziobową. Jednak niektóre media brytyjskie podgrzały sprawę. Zasugerowały, jakoby do kolizji doszło z powodu zaniedbań nadzoru technicznego polskiego frachtowca. - Ostatnie inspekcje statku nie wykazały żadnych, nawet najdrobniejszych uchybień technicznych. Inspektorzy nie doszukali się również jakichkolwiek innych uchybień związanych czy to z wyposażeniem, czy też wyszkoleniem załogi - ripostuje Krzysztof Gogol, doradca dyrektora PŻM ds. mediów. Inspekcje te prowadzone były przez francuski Port State Control w Rouen 8 listopada ub.r. oraz przez inspektorów polskich w miesiąc potem w Szczecinie. W ubiegłym roku statek przeszedł również remont klasowy i otrzymał wszelkie dokumenty bezpieczeństwa. - Choć postępowanie w sprawie przyczyn kolizji oraz ustalenia sprawców nie zostało zakończone, z informacji uzyskanych z miejsca zdarzenia wynika, że to nie nasz statek, a chemikaliowiec "Ece" miał problemy techniczne z utrzymaniem kursu i prędkości przed kolizją -mówi Gogol. Jutro masowiec PŻM ma zakończyć rozładunek w Policach. Prawdopodobnie uda się potem do portu Muga-Tallinn, skąd zabierze węgiel do Europy Zachodniej.
 
kl
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl