Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Zimowa żegluga po Bałtyku

Namiary na Morze i Handel, 2006-01-27
W ostatnich latach doszło do istotnych zmian w żegludze na Morzu Bałtyckim. Mamy do czynienia z nasilaniem się ruchu statków i wolumenem przewożonych ładunków. Prognozy ruchu statków oraz przewozu pasażerów i towarów również przewiduję tendencje wzrostowe. Ma to niewątpliwie związek z wejściem krajów nadbałtyckich do Unii Europejskiej, jak również z dynamicznym rozwojem Rosji. Taki stan rzeczy wymaga zrewidowania zasad organizacji i nadzoru nad żeglugą bałtycką. Podejmowane działania idą w kierunku doskonalenia kontroli ruchu statków, głównie w oparciu o nowoczesne urządzenia radarowe, system automatycznej identyfikacji statków (AIS) i składanie raportów o aktualnej pozycji jednostek. Równolegle powstają nowe systemy nadzoru i koordynacji ruchu statków, wspólne dla kilku krajów. Przykładem takiego rozwiązania jest zintegrowany estońsko-fińsko-rosyjski system kontroli na wodach Zatoki Fińskiej. Dąży się również do zwiększenia skuteczności rozmaitych zabezpieczeń antykryzysowych wobec rosnącego ryzyka katastrof morskich. Podjęto np. kroki mające na celu wyeliminowanie zbiornikowców jednokadłubowych z operowania na wodach UE, w tym w rejonie Bałtyku. Jednocześnie rośnie udział Unii w tych przedsięwzięciach. Coraz ściślej koordynuje ona współpracę bałtycką krajów członkowskich z Rosją. Bardzo zaawansowane są również negocjacje Szwecji i Finlandii z UE, mające na celu doprowadzenie do współfinansowania usług świadczonych przez lodołamacze na całym Bałtyku przez budżet unijny, w celu ich optymalizacji i udziału w rosnących kosztach. Większość tych inicjatyw dotyczy szczególnie newralgicznych akwenów, o dużym nasileniu ruchu statków i narażonych na zimowe zalodzenie. Chodzi głównie o północny Bałtyk, Zatokę Fińską, rejon Wysp Alandzkich i Zatokę Botnicką, gdzie zalodzenie morza utrzymuje się od listopada do maja. Podobnie jest na niektórych wodach zamkniętych i przybrzeżnych położonych wokół Bałtyku, jak np. Cieśniny Duńskie, gdzie zalodzenie przez znaczną część zimy również wpływa negatywnie na żeglugę. W celu identyfikacji prawidłowości wynikających ze zjawisk, które wpływają na optymalizację konstrukcji i eksploatacji małego masowca uniwersalnego pływającego na Bałtyku, podzielono je na kategorie związane z warunkami hydrometeorologicznymi, administracją lokalną, armatorami statków i organizacją pracy załogi. Do negatywnych zjawisk, zależnych od warunków hydrometeorologicznych, należy zaliczyć: - zalodzenie kadłuba spowodowane działaniem wiatru i falowaniem morza, przy niskiej temperaturze powietrza i wody, które powoduje wzrost zanurzenia statku, pogorszenie jego stateczności, manewrowości oraz utrudnienie dostępu do ładunku i osprzętu; - utratę prędkości statku w trakcie forsowania pola lodowego, nawet do jego całkowitego zatrzymania się, co często wymaga cofania jednostki i przebijania w innym miejscu pola lodowego; - żeglugę poza rekomendowanymi lub najkrótszymi trasami według punktów zwrotnych i kursów wskazanych przez lodołamacze; - znaczne utrudnienie precyzyjnego kontrolowania ruchu statku w lodach, zwłaszcza przy mijaniu się jednostek na małych odległościach w rynnie lodowej, manewry cumownicze przy zalodzonych nabrzeżach z wykorzystaniem maksymalnych mocy silników i naciągów cum przy bardzo małych odległościach od tych nabrzeży; - operacje przeładunkowe prowadzone w portach, w warunkach stałego oblodzenia osprzętu okrętowego, przy jego osłabionej wytrzymałości z powodu niskich temperatur. Wśród negatywnych zjawisk, zależnych od administracji lokalnej, na szczególną uwagę zasługują: - utrudnione prowadzenie nawigacji na torach wodnych z ograniczonym, zimowym oznakowaniem, gdzie jego część jest dryfowana przez ruchome lody; - uzależnienie dostępu do portów Zatoki Fińskiej i Botnickiej od klasy lodowej statku, określonej przepisami administracji fińskiej lub szwedzkiej, co ma istotny wpływ na poziom "opłat lodowych" (ice dues) i kosztów pilotażu; - nakaz żeglugi w konwojach, na holu lub za lodołamaczem (system: dziób statku umocowany "w rufie" lodołamacza), uwalnianie przez lodołamacz statku uwięzionego w lodach itp.; - długie, niejednokrotnie kilkunastogodzinne, oczekiwania na usługę lodołamacza ze względu na kongestię, zwłaszcza w rejonie St Petersburga i na podejścia do Helsinek. Do negatywnych zjawisk, za które ponoszą odpowiedzialność armatorzy statków, należą: - eksploatacja statków niedostosowanych technicznie do pracy w bardzo niskich temperaturach; - niewystarczające zabezpieczenie instalacji pożarowej na statku, gdy nie można przy silnych mrozach użyć wody; - brak opracowanych i wdrożonych planów walki z rozlewami olejowymi dla statków, podczas żeglugi w lodach, co można zniwelować przez uzupełnienie statkowych planów SOPEP i Fleet Manuals; - brak skutecznych świateł lodowych, dziobowych i burtowych (nie ma obecnie takich wymagań odnośnie wyposażania statku) - w praktyce są one niezbędne; - ograniczone możliwości mycia ładowni wodą po ładunkach sypkich (kreda, wapno itp.), pod załadunek na przykład papieru czy stali. Do zjawisk negatywnych, zależnych od organizacji pracy na statku, należy zaliczyć: - konieczność zapewnienia bezpiecznej i skutecznej obsługi statku, przy bardzo dużych obciążeniach fizycznych i psychicznych załogi, obniżających jej sprawność ze względu na niskie temperatury. Analiza tylko tych najważniejszych, negatywnych zjawisk, pozwala zidentyfikować wspólne dla nich cechy, które wpływają na eksploatację statków w warunkach zimowych na Bałtyku. Na pierwszym miejscu plasują się szczególne wymagania w zakresie konstrukcji i wyposażenia jednostek, z uwzględnieniem zabezpieczeń przed rozlewami paliwa i ładunku, w wyniku kolizji w lodach. Do dalszych kłopotów, jakie napotykają armatorzy i załogi, należą znaczne straty czasu w trakcie rejsu czy zwiększone zużycie paliwa podczas żeglugi w lodach. Istotne są również szczególne wymagania odnośnie liczebności i jakości obsad załogowych, z uwzględnieniem dodatkowych szkoleń w zakresie techniki pracy w niskich temperaturach i w lodach. Należy również zwrócić uwagę na konieczność bardzo ścisłej współpracy w tych specyficznych warunkach, partnerów w żegludze, tj. spedytorów, armatorów, załadowców czy towarzystw klasyfikacyjnych. Wobec narastającego, wraz ze wzrostem ruchu statków, ryzyka kolizji morskich w lodach, staje się koniecznym jeszcze bardziej precyzyjne koordynowanie i kontrolowanie ruchu statków w rejonach zalodzonych, z obowiązkowym pilotażem włącznie, oraz wyznaczeniem obowiązkowych torów, ustanowienie specjalnych systemów raportowania oraz inspekcji statków przez kontrole państwa portu. Należy zwrócić uwagę, że analizowane wyżej zjawiska i uwarunkowania tylko w minimalnym stopniu zależą od wielkości statku. Uwzględnienie każdego z nich, przy optymalizacji konstrukcji i eksploatacji, wiąże się z dodatkowymi, często poważnymi kosztami -bardziej dotkliwymi dla jednostek mniejszych, przewożących tańsze ładunki. Rysuje się więc specjalna, koordynacyjna rola UE, ze wsparciem finansowym działań na rzecz podnoszenia bezpieczeństwa żeglugi i ochrony ekologicznej Bałtyku. W tej sytuacji, celowe jest stworzenie koncepcji swego rodzaju statku optymalnego -małego masowca uniwersalnego, przeznaczonego do pracy na Bałtyku, w różnych warunkach hydrometeorologicznych, z możliwością bezpiecznej i efektywnej żeglugi w lodach.
 
mgr inż. kpt. ż.w. Artur Ożóg
Namiary na Morze i Handel
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl