Odra została zamknięta dla żeglugi. Na 20-kilometrowym odcinku od Gryfina do Ognicy utworzyła się ciągła pokrywa
lodowa.
Decyzję podjął Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie, któremu podlegają wody śródlądowe dolnej i częściowo środkowej Odry.
- Bez spiętrzeń rzekę ścięło do grubości około 7-10
centymetrów, a czasami lód jest grubszy. Natomiast w rejonie Widuchowej i jej jazu, a także koło Ognicy powstały spiętrzenia do metra grubości, a nawet nieco większe - informuje Łukasz Kolanda z RZGW.
Niewykluczone, że dziś zapadnie decyzja o rozpoczęciu akcji lodołamania.
- Czekamy na odpowiednie warunki, to znaczy takie, gdy temperatura dodatnia będzie się utrzymywała dłużej niż przez 2-3
godziny dziennie. Myślę, że w czwartek będą podejmowane decyzje ze stroną niemiecką co do rozpoczęcia akcji lodołamania.
Do akcji gotowych jest siedem polskich lodołamaczy eksploatowanych przez
przedsiębiorstwo Odra 3. Jednostki posuwałyby się od Szczecina w górę rzeki. Do akcji włączyłoby się do sześciu lodołamaczy niemieckich.
Jak poinformował Kolanda, w rejonie Szczecina Odra Zachodnia
jest zalodzona w 80 procentach, zaś Regalica jest wolna od lodu, jednak żegluga na niej nie może być otwarta ze względu na prawdopodobieństwo spływania kry.