Już 143 armatorów z województwa zachodniopomorskiego otrzymało rekompensaty za zezłomowanie swoich jednostek rybackich.
Kolejne 40 wniosków czeka na rozpatrzenie. Do tej pory Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wypłaciła rybakom 132 mln zł.
Od tego roku rybacy i armatorzy jednostek rybackich, którzy chcą
zmienić zawód lub pozbyć się starych statków, mogą ubiegać się o rekompensaty. Łącznie polski rząd przeznaczył na ten cel ponad 400 mln zł. Urzędnicy szacują, że w całym kraju z programu skorzysta około
35 procent z 1200 zarejestrowanych jednostek rybackich.
- Największe zainteresowanie było zaraz po rozpoczęciu projektu - wyjaśnia Andrzej Bladoszewski, dyrektor zachodniopomorskiego oddziału
Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. - Oczywiście złomowane jednostki muszą spełniać określone warunki - chociażby to, że nie mogą być młodsze niż 10 lat Akurat w przypadku polskiej floty
większość kutrów bez problemu spełnia ten wymóg. Teraz jest już spokojniej. Nadal jednak kolejni armatorzy składają wnioski o złomowanie.
Przy wypłacaniu odszkodowań, szczególnie w województwie
pomorskim, okazało się, że wielu armatorów wykorzystało luki w przepisach i wyłudzało dodatkowe pieniądze. Bladoszewski zapewnia, że w jego oddziale nie było takich przypadków.
- Mieliśmy kilka
przypadków, kiedy dane we wnioskach były niepełne, ale wszystko zostało od razu wyjaśnione. Cieszę się, że w naszym województwie rybacy podeszli do tematu uczciwie i nie oszukują - dodaje
Bladoszewski.