Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Nie zasłużyli na karę

Kurier Szczeciński, 2005-12-16
Sąd Okręgowy zmienił wyrok na stoczniowców skazanych w głośnej sprawie o pobicie prezesa ZPO "Odra". W marcu tego roku wymierzono im kary więzienia w zawieszeniu i grzywny. Teraz, po rozpatrzeniu apelacji stoczniowców, sąd umorzył wobec nich postępowanie. Wczoraj szczeciński Sąd Okręgowy rozpatrywał apelację od wyroku Sądu Rejonowego dotyczącego siedmiu stoczniowców oraz jednej szwaczki z ZPO "Odra". W marcu tego roku zostali oni skazani za pobicie prezesa tej spółki Henryka Walusia na kary więzienia w zawieszeniu oraz grzywny. Chodzi o głośne wydarzenia z 2002 roku. Najpierw załoga "Odry" przez kilka miesięcy nie otrzymywała wynagrodzeń. Pod koniec lipca szwaczki rozpoczęły strajk. W środę 7 sierpnia stoczniowcy na znak poparcia dla załogi "Odry" rozpoczęli pikietę spółki. Później doszło do przepychanek i szarpaniny - stoczniowcy zdarli z Henryka Walusia marynarkę oraz koszulę, a następnie wywlekli go przed budynek Tam został pobity i obrzucony jajkami. Wczoraj sąd rozpatrzył apelację obrony. - Wszystko ma swoją przyczynę. To nie było tak, że Bogu ducha winnego człowieka spotkała jakaś krzywda. Powodem było postępowanie samego pokrzywdzonego. Jako prezes "Odry" wykpiwał, szydził i lżył swoich pracowników. Przez wiele miesięcy nie wypłacał pieniędzy. W dodatku ordynarnie wypompował pieniądze z firmy. Zdesperowane szwaczki szukały wszędzie ochrony i pomocy. Nie znalazły jej. Myślę, że okoliczności były takie, że wymierzenie stoczniowcom kary kłóciłoby się z elementarnym poczuciem sprawiedliwości społecznej - mówił mecenas Marek Matjanowski, obrońca stoczniowców. Dlatego wniósł o uniewinnienie szwaczki i jednego ze stoczniowców oskarżonych o znieważenie prezesa "Odry". - Co do reszty, wnoszę o uznanie ich winnymi, ale nie karanie ich. Bo nie zasłużyli na to - dodał adwokat. Prokuratura wniosła o nieuwzględnienie apelacji. Sąd Okręgowy zmienił jednak wyrok rejonówki. Postanowił wobec oskarżonych stoczniowców umorzyć postępowanie na okres dwóch lat. Wobec szwaczki do roku skrócono okres warunkowego umorzenia postępowania. - Wnioski o uniewinnienie są zbyt daleko idące. Ocena szkodliwości społecznej czynu oskarżonych dokonana przez sąd pierwszej instancji nie była dość wnikliwa. Nie ujęła w całości motywów i pobudek działania stoczniowców. Rozstrzygnięcie sądu odwoławczego nie jest jednak akceptacją samosądów i samodzielnego dochodzenia swoich praw - stwierdził w uzasadnieniu sędzia. Wyrok jest prawomocny.
 
D. Staniewski
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl