W wydaniu belgijskiej gazety logistycznej "LeLloyd", z 3 listopada br., ukazała się publikacja, w której
podano m.in., że największy światowy operator portowy, Hutchison Port Holdings, przygotowuje się do przejęcia 37% udziałów w Bałtyckim Terminalu Kontenerowym (Baltic Container Terminal), w Gdyni. Jak
wiadomo, zaledwie rok temu HPH wykupił gdyńską spółkę portową, położoną w sąsiedztwie BCT, i obecnie przekształca ją w terminal kontenerowy, który ma rozpocząć działalność już na początku przyszłego roku.
Stąd, wiadomość opublikowana przez "LeLloyd" wywołała zrozumiałą sensację, a także konsternację. Zainteresowane strony dowiedziały się bowiem o wszystkim dopiero z naszej redakcji, gdy podjęliśmy
próby zweryfikowania tej informacji.
Próba potwierdzenia, podjęta przez nas "u źródła", czyli w Hutchisonie, nie przyniosła rezultatu. Clemence Cheng, dyrektor finansowy Hutchison Westports
Limited, europejskiego oddziału HPH, poinformował nas, że "firma zwyczajowo nie komentuje faktów podawanych przez prasę". Lepiej powiodło nam się u drugiej z najbardziej zainteresowanych stron. Po
naszych zapytaniach, kierownictwo Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego uzyskało z International Container Terminal Services Inc. (ICTSI), czyli od właściciela BCT, stanowcze dementi - i upoważnienie do
wystąpienia do belgijskiej gazety, z żądaniem sprostowania wiadomości.
Z innych, dobrze poinformowanych źródeł uzyskaliśmy potwierdzenie, że na zakup przez HPH udziałów w gdyńskim terminalu,
przynajmniej w najbliższej przyszłości, nie zanosi się. Być może - chociaż jako źródło wiadomości podano stronę internetową HPH (na której wszakże nie udało nam się znaleźć tej wiadomości) - naszym
belgijskim kolegom, na skutek identyczności nazw, pomyliły się terminale. Baltic Container Terminal istnieje również w łotewskiej Rydze, a także w Rosji. Możliwe, że informacja dotyczy tego drugiego, co
uprawdopodabnia fakt, że pozostała część publikacji "LeLloyd" dotyczy również przejęcia przez HPH 50% udziałów w First Container Terminal, jaki powstaje w Ust-Łudze, ok. 100 km od St.
Petersburga.