Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Polskie barki ugrzęzły

Kurier Szczeciński, 2005-10-21

Nawet kilkadziesiąt polskich barek może stać w korkach w Niemczech. Powodem jest wielka katastrofa hydrotechniczna na kanale Dortmund-Ems. Paraliż trwa już drugi tydzień. - Według moich szacunków, straty związane w blokadą żeglugi liczy w tej chwili około tysiąca barek z różnych krajów. W korkach stoi też co najmniej 50 polskich jednostek - mówi Andrzej Hebel, właściciel Kancelarii Ubezpieczeń Gospodarczych w Szczecinie. Hebel szacuje, że w rejonie katastrofy oczekuje ok. 10 barek ubezpieczonych przez niego. Jak poinformowała nas Anastazja Grabowska, dyrektor handlowy firmy żeglugowej Transbode, z informacji, jakie na początku tygodnia publikowało niemieckie ministerstwo wynika, że w korkach stało ok. 140 barek. - Mogły jednak dołączyć do nich kolejne - mówi A. Grabowska. - Armatorzy liczą straty. Dziennie barka może stracić minimum ok. 600 euro. Jeżeli szyper ma możliwość, to opływa feralny kanał, jednak to pociąga za sobą dodatkowe koszty 15-20 tys. euro - szacuje A Hebel. Kanał Dortmund-Ems jest ważnym połączeniem wodnym między Zagłębiem Ruhry, Renem a portami Morza Północnego. Na temat tej gigantycznej katastrofy budowlanej podawane są sprzeczne informacje. Jak mówi dyr. Grabowska, według jednej z wersji wał kanału miał uszkodzić pracujący dźwig. Według innej, zderzyły się dwie barki, z których jedna przewoziła konstrukcję, a ta uszkodziła umocnienie. Wodę z kanału miano spuścić, aby obejrzeć i naprawić dziurę. - Katastrofa miała być efektem błędu nadzoru budowlanego nad kanałem. Suszono bowiem sąsiedni zbiornik i zbyt mocno osuszony wał przerwał się przy napełnianiu. Powstała 40-metrowa wyrwa, (patrz zdjęcie) - przytacza inną wersję Hebel. W rejonie doszło już do jednego zatonięcia barki i dwóch kolizji.
 
(kl)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl