Powstaje kodeks etyki szkół wyższych. - My, ludzie morza, zwracamy szczególną uwagę na zasady. Marynarze mają swój
kodeks i dobrze byłoby rozszerzyć to na inne grupy. Zwracanie uwagi na sprawy etyki podbudowuje nasze człowieczeństwo - uważa prof. Bolesław Kuźniewski, rektor Akademii Morskiej w Szczecinie.
Dokument
tworzy Fundacja Rektorów Polskich. Powołała ona zespół, który opracuje zasady etyczne obowiązujące uczelnie publiczne i niepubliczne. Celem stworzenia kodeksu jest wyeliminowanie m.in. takich zjawisk,
jak: poniżanie studentów, spóźnianie się na wykłady, utajnianie niektórych głosowań posiedzeń rad wydziałów, zawyżanie wyników badań naukowych dla otrzymania nagród. Nowa ustawa o szkolnictwie wyższym
nakazuje ściganie z urzędu autorów plagiatów i zakazuje oszustw naukowych. Kodeks etyki miałby zawierać te zasady, których ustawa nie obejmuje. - Mnie kodeks nie jest potrzebny. Kodeks, którym powinniśmy
się posługiwać nazywa się Dekalog. Antonii Słonimski powiedział, Jeśli nie wiesz, jak się zachować, to zachowaj się przyzwoicie" - twierdzi prof. Wojciech Olejniczak, rektor Zachodniopomorskiej Szkoły
Biznesu w Szczecinie.
Powstający dokument pomysłodawcy nazwali "Kodeksem dobrych praktyk szkół wyższych". Ma on połączyć spojrzenie na problemy etyki zawodowej członków społeczności
akademickiej i naukowej z wymaganiami dobrych praktyk i obyczajów, jakim podlegają rektorzy, dziekani, senaty, rady wydziałów i inne osoby pełniące funkcje w uczelniach. - Wiele osób zasady etyki stosuje
w praktyce od dawna, ale w dzisiejszych, trochę popsutych czasach, tak kiedyś honorowane zasady, traktowane są trochę gorzej. Kodeks zwróciłby uwagę tym, którzy o nich zapomnieli - mówi rektor
Kuźniewski.
Projekt kodeksu Fundacja ma przedstawić środowiskom akademickim Pracami zespołu kieruje były rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, etyk i filozof ks. prof. Andrzej Szóstek.
Inicjatywę wspiera Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich, która "dążąc do ugruntowania tradycyjnych wartości akademickich w życiu szkół wyższych, wskazuje na potrzebę opracowania i ogłoszenia
dokumentu". Na stronach internetowych Fundacji czytamy, że KRASP "z zadowoleniem przyjmuje rozpoczęcie prac nad projektem". Przewodniczący KRASP prof. Franciszek Ziejka apeluje o "wsparcie tej
cennej inicjatywy". - Są zwyczaje, że starsi profesorowie przekazują pewne zasady młodszym - uważa rektor Olejniczak. - W sytuacjach szczególnych zawsze istnieją dwie możliwości: powołać się na dobre
obyczaje lub wystąpić na drogę prawa.