Podjęto decyzję o podniesieniu kapitału Korporacji Polskie Stocznie (KPS) - poinformowała Roma Sarzyńska, rzeczniczka
Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP). - W ten sposób otwarta została droga do wniesienia do KPS udziałów Stoczni Szczecińskiej Nowej i akcji Stoczni Gdynia - tłumaczy Jerzy Konopka, dyrektor korporacji.
Korporacja Polskie Stocznie ma zrestrukturyzować stocznie produkcyjne, a następnie je skonsolidować i doprowadzić do prywatyzacji. Takie jest rządowe założenie. Po rejestracji w grudniu spółka ta z
kapitałem 500 tys. zł była w uśpieniu. W środę odbyło się walne zgromadzenie zwołane przez właściciela KPS, którym jest ARP.
- Podjęto uchwałę o łącznym podniesieniu kapitału KPS do ok. 418 mln zł, z
czego prawie 280 mln zł to udziały Stoczni Szczecińskiej Nowej, a ponad 130 mln zł to akcje Skarbu Państwa w Stoczni Gdynia - wylicza Konopka. Aktualnie w obu stoczniach rozpoczęło się badanie kondycji
finansowej - tzw. due diligence. To jest potrzebne do doszacowania wartości akcji i udziałów.
W najbliższych dniach ma się rozpocząć procedura sądowej rejestracji akcji i udziałów w KPS.
- Na razie
nie znamy szczegółów walnego zgromadzenia - mówi Andrzej Stachura, prezes Stoczni Szczecińskiej Nowej. - Po Korporacji Polskie Stocznie spodziewamy się szybkiego podejmowania decyzji, przede wszystkim zaś
budowy modelu finansowania produkcji statków, bo niedługo kończą się rządowe gwarancje.