Niedawno najmłodszy polski armator, gdyńska spółka Pol-Euro, opublikował wyniki za rok ubiegły. Na swoich lub
dzierżawionych jednostkach firma przewiozła prawie ćwierć miliona ton towarów. Podwoiła więc wyniki ładunkowe. Pol-Euro Linie Żeglugowe odnotowało też zysk w wysokości 2,5 mln zł (w 2003 roku strata 1,6
mln zł), a przychody ze sprzedaży były o ponad 50 proc. wyższe.
Spółka należy do państwowej Agencji Rozwoju Przemysłu. Obecnie dysponuje czterema frachtowcami: jednym rorowcem (statkiem do przewozu
pojazdów) i trzema konwencjonalnymi. Dwa z nich należą do armatora, a jeden jest czarterowany.
Jesienią ub.r. jednostki "Chełm" i "Bochnia" wyczarterowano hinduskiemu armatorowi. Obecnie obie
pływają na Morzach Śródziemnym i Czarnym. Z kolei "Włocławek" i "Flora" są w czarterze w gdyńskim Pol-Levancie.