Nowatorski sposób dostarczania gazu ziemnego drogą morską zainicjował, 19 marca, statek Excelsior (138 tys.
m
3], belgijskiego armatora Exmar. Jest to pierwszy, duży statek LNG, z urządzeniami do regazyfikacji na pokładzie (dzięki czemu nie ma potrzeby budowy takich urządzeń w terminalu lądowym, który
odbiera ładunek już w postaci lotnej do składowania lub dalszego przesyłania). Wraz z budową i wprowadzeniem do eksploatacji tej jednostki, zaczęło funkcjonować nowe oznaczenie typu statku - LNGRV
(liquified natural gas regasification vessel).
Excelsior, załadowany 14 lutego w malezyjskim Bintulu, przybył do terminalu offshore Gulf Gateway, pierwszego w Stanach Zjednoczonych zaaprobowanego do
przyjmowania gazu ziemnego, w ramach tzw. Deepwater Port Act. Jest to zarazem pierwszy od 20 lat, nowo otwarty terminal do przeładunku gazu w USA. Boja rozładunkowa tego terminalu ulokowana jest 116 mil
morskich od brzegów stanu Luizjana i połączona jest z lądowym terminalem operatora energetycznego Excelerate (zależnego od El Paso) za pośrednictwem systemu "Energy Bridge". Jego podwodne rurociągi
mogą transportować 14 mln m
3 gazu ziemnego na dobę, co oznacza rozładunek gazowca o ładowności 138 tys. m
3 LNG w ciągu sześciu dni. Drugi, podobny system przeładunkowy, budowany jest
u wybrzeży Massachusetts. Według Departamentu Energii, roczne zużycie gazu ziemnego w USA ma wzrosnąć do 2020 r. o 36%.