Polska Żegluga Morska podpisała kontrakt z chińską stocznią Xingang w Tianjin, na budowę serii czterech
masowców, o nośności po 37,6 tys. t. Cena statków jest tajemnicą handlową, ale wiadomo, że będzie wyższa, niż w przypadku jednostek z pierwszej transy (Kujawy, Mazury, Podhale i Warmia - po 17,5 mln USD),
wchodzących obecnie do eksploatacji. Nowe statki będą odbierane począwszy od 2007 r.
W ostatnich latach, obok wspomnianych jednostek, armator stał się 100% właścicielem pięciu statków ze spółki BASCO
(dotąd PŻM, jako partner w spółce, był ich częściowym właścicielem). W ub.r. zakupiono używany prom Gryf, a także odkupiono od Euroafriki pozostałych 50% udziałów w promie Polonia. Zamówiono również, obok
statków typu handy-size (20-40 tys. t), a więc wielkości "chińczyków", jednostki typu laker (przystosowane do żeglugi na Wielkich Jeziorach Amerykańskich) oraz typu panamax (wielkości ok. 70 tys. t
nośności). PŻM nie złomowała w ub.r. żadnej jednostki i nie planuje się tego również w tym roku. Jednostki - nawet ponad 25-letnie - kierowane są do gruntownych remontów. W ub.r. fundusz remontowy
przedsiębiorstwa wyniósł 70 mln USD, w br. planuje się wydać na ten cel ok. 50 mln USD.