W sprawie konfliku w PŻM potrzebne jest rozwiązanie, które utysfakcjonuje środowiska Pomorza Zachodniego i
uwzględni interes Skarbu Państwa. Prywatyzacja ZEDO powinna być rozważna; ani opóźniana ani nadmiernie przyśpieszana. Giełdowy debiut ZCh Police jeśli nie nastąpi w maju, to najpóźniej we wrześniu - uważa
nowy wiceminister skarbu państwa Krzysztof Żyndul.
K. Żyndul, wcześniej długoletni prezes zarządu ZCh Police SA a później Nafty Polskiej, jest dobrze zorientowany w sytuacji firm regionu, których
działalność nadzoruje MSP. Po swoim poprzedniku Dariuszu Marcu, minister Żyndul przejął takie obszary zainteresowań Skarbu Państwa jak: energetyka, chemia, porty i przemysł stoczniowy, jak również
transport morski.
- Jest wiele do zrobienia w zakresie nadzoru właścicielskiego w regionie - powiedział Krzysztof Żyndul. - W trakcie rozwiązywania problemów związanych z sytuacją PŻM, gdzie za dużo
było osobistych ambicji, należy pamiętać, że nie jest to firma prywatna lecz państwowa. Trzeba znaleźć rozwiązanie, które zadowoli różne środowiska w regionie i Skarb Państwa. Nie należy przy tym tworzyć
nowych rozwiązań, ale sięgnąć do już istniejących.
Żyndul powiedział również, że prawdopodobnie już w maju ZCh Police SA gotowe będą do debiutu giełdowego. Wcześniej jednak zakończyć należy prace nad
prospektem emisyjnym. Potrzebna jest też decyzja o podniesieniu kapitału zakładowego spółki. O tym kiedy faktycznie nastąpi debiut "Polic" na giełdzie, zadecyduje sytuacja na rynku kapitałowym. Do
giełdowego debiutu przygotowują się bowiem również inne spółki skarbu państwa, w tym z branży chemicznej - "Puławy".
Wiceminister zwrócił jednak uwagę, że po prywatyzacji Skarb Państwa nadal
będzie miał kontrolę nad ZCh Police (60 proc. akcji). Właściciel akcje te może zbyć jednak wówczas, gdy spółka będzie notowana na giełdzie, co z pewnością wpłynie na wyższą cenę.
Krzysztof Żyndul
poinformował również, że zakupem pakietu akcji Zespołu Elektrowni Dolna Odra zainteresowanych jest już około 20 inwestorów. Przedłużono okres składania ofert prywatyzacyjnych do 20
kwietnia.
Wydrukuj artykuł
