Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Bałtyk łączy, Białoruś dzieli

Kurier Szczeciński, 2005-06-13

Wejście Estonii, Litwy, Łotwy i Polski do Unii Europejskiej przyniosło państwom nadbałtyckim nowe możliwości współpracy. Przedstawiciele rządów uczestniczący w 13. sesji ministerialnej Rady Państw Morza Bałtyckiego, która zakończyła się w piątek w Szczecinie, uważają, że region skorzystał na integracji i ma szansę stać się prężnie rozwijającym się gospodarczo obszarem. Ministrowie 11 krajów zapowiedzieli ściślejsze współdziałanie w razie katastrof morskich, zagrożeń terroryzmem i na rzecz ochrony Bałtyku przed zanieczyszczeniami. - Współpraca w regionie Bałtyku rozwija się bardzo dobrze, są w nią zaangażowane kraje członkowskie UE i NATO, jak i państwa pozostające poza nimi - mówił Adam Daniel Rotfeld, szef polskiej dyplomacji, podsumowując przewodnictwo Polski w RPMB. - Mam też wrażenie, że w Moskwie dokonano pewnej rewizji dot. spraw stosunków dwustronnych. Moskwa chce poprawy stosunków z Polską. W podobnym tonie wypowiadał się S. Ławrow, który zapewniał, że Rosja chce rozwijać dobrosąsiedzkie stosunki z graniczącymi z nią państwami, w tym z Polską. - Przeszkadza nam sztuczne rozpalanie namiętności. Często są to problemy wydumane - odparł szef rosyjskiego MSZ, ganiąc dziennikarzy za pytania dotyczące konfliktów polsko-rosyjskich. Ministrowie 11 krajów, którzy zjechali do Szczecina, dyskutowali najwięcej o ochronie środowiska Bałtyku w kontekście transportu morskiego ładunków niebezpiecznych. To - jak podkreślali - zadanie na wiele lat. Wśród osiągnięć wymienili m.in. doprowadzenie do uruchomienia systemu monitorowania ruchu statków na morzu, szczególnie tankowców. Ma zacząć działać od lipca tego roku. O dodatkowe fundusze na inwestycje w ochronę Bałtyku Rada zwróci się do Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Także polskie porty powinny sięgnąć po tę pomoc, bo Komisja Europejska planuje zaostrzenie norm oraz kontrole. - Zagrożenia związane z zanieczyszczeniem Bałtyku wymuszą bardziej rygorystyczne kontrole statków i portów - zapowiedział Michael Leigh, wicedyrektor w Dyrekcji Generalnej ds. Stosunków Zewnętrznych UE. Padały też sugestie o włączeniu w krąg zainteresowań Rady oddalonej od morza, ale bezpośredniego sąsiada grupy państw bałtyckich na wschodzie - Białorusi, co gwarantowałoby spokój i większe bezpieczeństwo w regionie. Odmienne zdanie ma Rosja. - Z naszego punktu widzenia demokracja wiąże się ze stabilizacją i dobrobytem, stąd chcemy mieć demokratycznych sąsiadów - mówił Artis Pabriks, minister spraw zagranicznych Łotwy na konferencji prasowej. - Rada skupia kraje nadbałtyckie i zajmijmy się tylko tym, co ma bezpośredni związek ze współpracą bałtycką. Nie są naszym zadaniem działania misyjne. Skupmy się na tym, co się dzieje w naszej organizacji, a nie na Białorusi. Liczę, że nie będziemy tego zmieniać, bo mamy bardzo konkretne cele do załatwienia - stanowczo zareagował szef rosyjskiej dyplomacji, S. Ławrow. Davio Oddsson, minister spraw zagranicznych Islandii, która po Polsce przyjęła przewodnictwo w Radzie, podkreślił, że region Bałtyku jest najdynamiczniej rozwijającą się częścią Europy. Rada - jego zdaniem - może przyczynić się do ściślejszych kontaktów między UE a Rosją, zwłaszcza szerszego otwarcia obwodu kaliningradzkiego, a dzięki znoszeniu barier administracyjnych także zachodniopomorskie firmy mogą liczyć na kontrakty w Rosji.
 
Mirosław Winconek
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl