Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Polscy marynarze strajkują

Kurier Szczeciński, 2005-03-18
Od środy trwa strajk polskich marynarzy zatrudnionych na statkach "Runner" i "Rider", eksploatowanych przez armatora norweskiego poinformował nas jeden z członków załogi. Jak się dowiedzieliśmy, jednostki stoją w niemieckim Rostoku i fińskim Turku. Wczoraj, wbrew armatorowi, niemiecki sąd uznał, że protest jest legalny. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, poszło o wysokość wynagrodzeń. Polscy marynarze są członkami... niemieckiego związku zawodowego VER.di i to właśnie on zażądał od norweskiej kompanii żeglugowej Barber International wynagradzania Polaków na zasadach niemieckiego układu zbiorowego pracy. Zmiennicy z Niemiec zatrudnieni na tych samych stanowiskach co Polacy, zarabiają nawet trzy razy więcej! alarmuje marynarz. Potwierdza to Janusz Maciejewicz, przewodniczący Krajowej Sekcji Morskiej Marynarzy i Rybaków NSZZ "Solidarność": W warunkach układu zbiorowego z niemieckimi związkami np. płaca starszego marynarza jest na poziomie 2,8 tys. euro. Tymczasem armator chciał obniżyć pensje na tym stanowisku do 1,3 tys. USD wylicza. Nie myśmy podpisywali z Barberem układ. Jednak armator usiłował się na niego powoływać zaznacza Maciejewicz. Jako związek Solidarność nie jesteśmy także stroną w tym sporze. Jego zdaniem, kompania żeglugowa powołała się na układ podpisany pomiędzy Solidarnością a norweskimi związkami zawodowymi. Jednak akurat statki "Runner" i "Rider" nie figurują w stosownych umowach. Obie jednostki są rorowcami, to znaczy, że towary można na nie ładować pojazdami lub przewozić na zaokrętowanych ciężarówkach. Właścicielem statków jest firma fińska, zaś operatorem (armatorem) norweski Barber, który zarejestrował je w drugim międzynarodowym rejestrze NIS. Jak nas poinformował Janusz Maciejewicz, szef niemieckiego związku VER.di obiecał naciskać, aby polscy marynarze nie zostali zwolnieni i mieli na tych frachtowcach stałe zatrudnienie. Niestety, nie udało nam się wczoraj uzyskać stanowiska armatora. W warunkach układu zbiorowego z niemieckimi związkami np. płaca starszego marynarza jest na poziomie 2,8 tys. euro. Tymczasem armator chciał obniżyć pensje na tym stanowisku do 1,3 tys. USD wylicza. Nie myśmy podpisywali z Barberem układ. Jednak armator usiłował się na niego powoływać zaznacza Maciejewicz. Jako związek Solidarność nie jesteśmy także stroną w tym sporze. Jego zdaniem, kompania żeglugowa powołała się na układ podpisany pomiędzy Solidarnością a norweskimi związkami zawodowymi. Jednak akurat statki "Runner" i "Rider" nie figurują w stosownych umowach. Obie jednostki są rorowcami, to znaczy, że towary można na nie ładować pojazdami lub przewozić na zaokrętowanych ciężarówkach. Właścicielem statków jest firma fińska, zaś operatorem (armatorem) norweski Barber, który zarejestrował je w drugim międzynarodowym rejestrze NIS. Jak nas poinformował Janusz Maciejewicz, szef niemieckiego związku VER.di obiecał naciskać, aby polscy marynarze nie zostali zwolnieni i mieli na tych frachtowcach stałe zatrudnienie. Niestety, nie udało nam się wczoraj uzyskać stanowiska armatora.
 
(kl)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl