W Hamburgu przeładowano w ub.r. 7 mln TEU, a całkowite obroty portu osiągnęły 114,5 mln t. Rok wcześniej,
przekroczono tam, odpowiednio, poziom 6 mln TEU i 100 mln t. Zadziwiające, jak ten port, położony daleko od morza (110 km), potrafił tę niedogodność obrócić na swoją korzyść. Dzięki ogromnym nakładom na
pogłębienie dolnej Łaby, do Hamburga mogą obecnie zawijać największe kontenerowce świata. We wrześniu ub.r. zawinął tam CSCL Europe, o pojemności 8500 TEU, należący do China Shipping.
Przeładunki
kontenerów w Hamburgu, od czasu pogłębienia rzeki, 5 lat temu, wzrosły o 87%, a całkowite obroty portu - o ponad połowę. Planowane jest dalsze pogłębienie toru wodnego, by mogły tam zawijać statki o
zanurzeniu do 14,5 m. Oddalenie od morza rekompensuje portowi bliskość i dostępność jego zaplecza.
Jurgen Sorgenfrei, prezes hamburskiego portu, na konferencji podsumowującej zeszłoroczne wyniki,
podkreślał, że przyczynił się do nich, w znacznej mierze, wzrost handlu z Polską i innymi krajami bałtyckimi. Obroty kontenerowe drogą morską z naszym krajem wzrosły aż o 36%. Nie jest to jedyna droga,
jaką polskie ładunki trafiają do Hamburga. Szacuje się, że dalszych 140 tys. TEU przechodzi przez Hamburg transportem samochodowym, a kolejnych 50 tys. - pociągami Polzugu. Polska, od niedawna, znalazła
się w pierwszej dziesiątce największych klientów hamburskiego portu.
Bardzo dynamicznie rozwijają się również obroty Hamburga z Dalekim Wschodem - w ciągu ostatnich trzech lat wzrosły o 70%. Władze
hamburskiego portu spodziewają się, że ta wysoka dynamika utrzyma się w najbliższych latach, stąd czynią przygotowania do szybkiej rozbudowy terminali portowych i innej infrastruktury. W ciągu następnych
5 lat planuje się tam rozbudowę 4 nabrzeży, a także infrastruktury drogowej i kolejowej na zapleczu; w miejscu niektórych starych basenów portowych powstaną centra logistyczne.
Rekordowe wyniki
przeładunkowe (27,5 mln t) osiągnął w ub.r. również port w Lubece, który, dzięki zbudowanym niedawno nowym połączeniom drogowym i kolejowym z Hamburgiem, stał się praktycznie jego bałtyckim przyczółkiem.