Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Czy państwo zaniedbało PŻM?

Kurier Szczeciński, 2005-02-04
- Uważam, że próba stworzenia akcjonariatu pracowniczego w PŻM jest kolejną manipulacją grupy ludzi zarządzających tym przedsiębiorstwem - powiedziała wczoraj posłanka Elżbieta Romero (SdPl). Odniosła się w ten sposób do informacji prasowych, że w PŻM zawiązała się spółka Polskie Przedsięwzięcie Żeglugowe, która według kierownictwa armatora byłaby narzędziem uwłaszczenia się pracowników na państwowym majątku. To PPŻ miałaby być przekazana "złota" akcja zależnej od PŻM spółki Żegluga Polska. Papier ten wcześniej znalazł się w prywatnych rękach 11 menedżerów firmy. Akcja pozwala im kontrolować m.in. statki armatora oraz kompleks Pazim. 28 stycznia tymczasowy kierownik PŻM zaprosił do siedziby firmy parlamentarzystów i polityków. Jednak ze strony przedstawicieli pracowników spotkanie zamieniło się w wiec poparcia dla Pawła Brzezickiego, który w połowie sierpnia został odwołany ze stanowiska dyrektora PŻM przez ministra skarbu. - Była to próba nakłonienia polityków do interwencji w resorcie skarbu, aby cofnął wniosek o ustanowienie dla PŻM kuratora - mówi E. Romero. - Pracownicy nie wiedzieli wtedy, że spółka, która posiada tę jedną akcję, należy do ścisłego zarządu PŻM. Uważam, że wówczas wierzyli, że bronią 3 tys. miejsc pracy i majątku państwowego, a nie interesów wąskiej grupy 11 osób. Mam jednak nadzieję, że nie ulegną dalszej manipulacji. Przypomnę, że w wielu firmach, po uwłaszczeniu, akcje pracownicze były skupowane za niewielkie pieniądze i właścicielami nie są już pracownicy, a zarządy. Zdaniem posłanki do prawdopodobnego przestępstwa w PŻM doszło w chwili sprzedaży złotej akcji przez podmiot stowarzyszony z armatorem prywatnej spółce menedżerów pod nazwą APB Maklerzy Frachtujący: -Uważam, że z moralnego punktu widzenia było to nikczemne - dodała E. Romero. Podczas spotkania w siedzibie armatora P. Brzezicki ostrzegał, że w przypadku wprowadzenia do PŻM likwidatora lub syndyka, banki mogą wypowiedzieć umowy kredytowe. Posłanka Romero zapowiedziała zwrócenie się do prokuratury, aby ta sprawdziła, w jaki sposób państwo do puściło do utraty kontroli nad armatorem. Chce wiedzieć, czy podczas sprawowania nadzoru właścicielskiego przez państwo nie naruszono prawa.
 
(kl)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl