Komornik zajął Ryszardowi Bondzie akcje i udziały w stoczniowych spółkach paliwowych, które ten niedawno kupił od
syndyka masy upadłościowej Stoczni Szczecińskiej Porta Holding SA.
Jak informowaliśmy, syndyk Teodor Skotarczak sprzedał udziały za łączną kwotę 15 tysięcy złotych. Twierdził, że kwota jest tak niska,
bo trzy firmy Porta Baltic Service, Porta Nova i Porta Żegluga są zadłużone, więc papiery w praktyce nie mają wartości.
Zostałem poinformowany przez komornika o zajęciu 48 400 akcji w Porcie Baltic
Service potwierdził wczoraj Bohdan Przybył, syndyk masy upadłościowej tej spółki.
Te akcje to około 80 procent kapitału akcyjnego PBS: Papiery zostały zajęte na poczet długów p. Bondy wobec spółki
Elwarr dodaje B. Przybył.
Firma Elwarr przechowywała w magazynach Bondy zboże. Jednak ziarno zniknęło, co stało się jednym z powodów afery.
Zdaniem syndyka PBS Bonda miał dwa zobowiązania wobec
wierzycieli: Jedno na prawie 3 mln zł, a teraz należność główna wynosi już 4,5 mln zł.
Janusz Bernat, komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Choszcznie, poinformował "Rzeczpospolitą", że po
uprawomocnieniu się decyzji o zajęciu papierów wystąpi o ich sprzedaż. Wartość wyceni biegły rewident. Jego zdaniem do aktywów podmiotów należy też zaliczyć ewentualny zwrot kilku mln złotych przez
fiskusa, gdyby PBS wygrała sprawę sądową.
Jak informowaliśmy trwa postępowanie odwoławcze w sprawie kilkumilionowych podatków od paliw żeglugowych, które musiała uiścić skarbówce Porta Baltic Service.
Przeciwko sprzedaży za niską cenę papierów spółek zaprotestował były zarząd PBS oraz kierownictwo Porty Holding. Twierdzą one, że to działanie na szkodę wierzycieli.