Fot. PŻM |
Polska Żegluga Morska ma nowy statek. Jest nim 82-tysięcznik m/s "Beskidy", zbudowany przez japońską stocznię koncernu Tsuneishi. Przy okazji oddania statku do eksploatacji odbył się również jego chrzest.
- Matką chrzestną "Beskidów" została Katarzyna Matelska z Polskiej Żeglugi Morskiej - informuje Krzysztof Gogol, doradca dyrektora naczelnego PŻM. - W akcie nadania nazwy butelka szampana rozbiła się za pierwszym razem, co dobrze wróży przyszłości statku i jego załogom.
"Beskidy" to typowy masowiec, przeznaczony do transportu takich ładunków jak zboże czy węgiel. Należy do grupy największych jednostek do przewozów masowych, jakie pływały w historii PŻM i polskiej floty. Cała seria liczy cztery statki i wszystkie noszą nazwy pasm górskich. Pierwszym z nich był m/s "Karpaty", następnym - "Sudety". "Beskidy" to trzecia w kolejności jednostka z serii, a na koniec do eksploatacji zostanie przekazany m/s "Tatry".
Cztery 82-tysięczniki z Japonii stanowią ostatnią część programu odnowy tonażu PŻM na lata 2005-2015 - szczeciński armator odebrał łącznie 38 statków.
- Na m/s "Beskidy" będzie pracować 20 polskich marynarzy - dodaje K. Gogol. - Statkiem w jego dziewiczym rejsie dowodzi kpt. ż.w. Jacek Skowroński. W pierwszej podróży masowiec popłynie przez Pacyfik i Kanał Panamski do Nowego Orleanu. Tam załaduje zboże, z którym weźmie kurs powrotny na kontynent azjatycki.