W 2011 roku w morskich portach niemieckich przeładowano 295,9 mln ton ładunków, czyli o 7,2 proc. więcej w porównaniu z 2010 rokiem- informuje Federalny Urząd Statystyczny.
Był to jednak nadal poziom o prawie 8 proc. mniejszy od rekordowych przeładunków w Niemczech, jakie zanotowano w 2008 roku.
W portach niemieckich przeładowano ponadto towary w kontenerach o pojemności 15,3 mln TEU (ekwiwalent pojemności kontenera 20. stopowego), tj. o 16,5 proc. więcej niż w 2010 roku.
W ub.r. największy udział w przeładunkach w portach niemieckich, bo prawie 60 proc., miały towary przeznaczone na eksport (także spoza Niemiec) - 177 mln ton, przed towarami importowanymi (112,4 mln t - 38 proc.), a tylko 2 proc. (6,5 mln t) przypadło na obroty w ruchu wewnątrz niemieckim.
Przeładunki towarów w kontenerach były w 2011 roku już tylko o 2,5 proc. mniejsze w porównaniu z rekordowym 2008 r. (15,7 mln TEU). Najbardziej zwiększyły się przeładunki kontenerów z Chin (o 411 tys. TEU; w informacji nie podano, do jakiej wielkości - przyp. autor), Rosji (o 298 tys. TEU) oraz USA (o 209 tys. TEU).