Zachodniopomorskie walczy o dużego, zagranicznego inwestora, który chce uruchomić w Polsce produkcję. Pod uwagę brany jest m.in. teren Szczecińskiej Stoczni Remontowej Gryfia. Agencja Rozwoju Przemysłu podała, że chodzi o budowę fabryki fundamentów dla morskich siłowni wiatrowych.
Przypomnijmy, że 8 bm. w Warszawie doszło do roboczego spotkania zainteresowanych stron. Zorganizował je prezes ARP Wojciech Dąbrowski. W rozmowach - oprócz przedstawicieli ARP i inwestora - uczestniczyli: zachodniopomorski marszałek Olgierd Geblewicz, wojewoda Marcin Zydorowicz, wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski, wiceminister skarbu Rafał Baniak oraz wiceminister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Anna Wypych-Namiotko.
Agencja Rozwoju Przemysłu podała, że grupa inwestorów (krajowych wraz z zagranicznym partnerem) zamierza uruchomić nowy zakład produkcji fundamentów dla morskich siłowni wiatrowych. Zaprezentowany projekt zakłada utworzenie co najmniej 450 miejsc pracy, a jego budżet to ok. 75 mln euro.
- W nowo powstałej fabryce planuje się produkcję wielkogabarytowych konstrukcji stalowych o rocznej docelowej wydajności przerobu stali około 80 tys. ton - poinformował Tomasz Gryguć z ARP. - Projekt zakłada wykorzystanie innowacyjnych metod produkcji, stosowanych dotychczas wyłącznie w przemyśle wysokich technologii i sektorze motoryzacyjnym.
Harmonogram przewiduje uruchomienie produkcji już w 2014 roku.
- To powoduje, że partnerzy w powstającym joint venture zakładają finalizację umów inwestycyjnych w najbliższym czasie - zaznaczył Gryguć.
Potencjalnym inwestorem byłoby konsorcjum złożone z trzech podmiotów: trójmiejskiej spółki Crist, Funduszu Inwestycyjnego Mars (właściciela Gryfii) oraz dużej, europejskiej firmy. Nazwy tej ostatniej na razie nie ujawniono. Według "Pulsu Biznesu", chodzi o niemiecką spółkę Bilfinger Berger.