Lodołamacze na Odrze dziś nie pracują. Pozostają w stanie gotowości.
W najbardziej newralgicznym punkcie rzeki, czyli w Słubicach poziom wody obniżył się o ponad metr. Od Gozdowic do Szczecina woda nieznacznie przyrosła, ale tylko po kilkanaście centymetrów i nie stanowi zagrożenia.
Najwięcej spływającej kry jest teraz na odcinku między Marwicami a kanałem Cegielnika w Szczecinie i na Odrze Wschodniej między Gryfinem, a Szczecinem. Tu jednak pomaga nie tylko dodatnia temperatura, ale też spływ cieplejszej wody z Elektrowni Dolna Odra.
Polskie i niemieckie lodołamacze stoją w gotowości przy nabrzeżach w Gryfinie i Szczecinie. Lodołamacz Lis popłynął do Kostrzyna i tam również czeka na to, aby w razie potrzeby włączyć się do akcji.
Jak zapewnia Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie, sytuacja jest stabilna. Nie ma zagrożenia powodziowego.