Spółka Polskie LNG zakończyła procedurę przydziału wolnych mocy w świnoujskim terminalu. Chodzi o usługę zamiany skroplonego paliwa na gazowe. Wpłynął jeden wniosek, ale odrzucono go z przyczyn formalnych. Nadal jednak zainteresowane firmy mogą się ubiegać o kontrakty. W rezerwie pozostaje 35 proc. zdolności regazyfikacyjnej instalacji LNG.
Jak już informowaliśmy, od połowy listopada minionego roku do 30 stycznia br. trwała procedura przydziału zdolności regazyfikacyjnej terminalu LNG w Świnoujściu. Wcześniej 65 proc. mocy zakontraktowało Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Reszta pozostaje w rezerwie i nadal czeka na chętnych. We wskazanym terminie wpłynął bowiem tylko jeden wniosek o przydział mocy, ale z przyczyn formalnych go odrzucono.
Polskie LNG podkreśla, że zakończenie wspomnianej procedury nie zamyka możliwości ponownego ubiegania się o kontrakty na regazyfikację. I olejne zgłaszane wnioski rozpatrywane będą na zasadach określonych w instrukcji terminalu.
-Na naszej stronie internetowej informujemy o dostępnej zdolności instalacji terminalu - mówi Justyna Bracha-Rutkowska, rzecznik prasowy spółki. - Oferujemy także możliwość zawarcia długoterminowej lub krótkoterminowej umowy regazyfikacji, według zasad szczegółowo opisanych w instrukcji terminalu.
Zainteresowana firma powinna złożyć wniosek, który zostanie zweryfikowany, a później będzie wydana decyzja.
- Około 65 procent mocy terminalu już w 2009 roku zostało zakontraktowane przez spółkę Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, w wyniku tzw. procedury open season - przypomina Justyna Bracha-Rutkowska. - Taki podział mocy wolnych w stosunku do zarezerwowanych będzie plasował obiekt w Świnoujściu wśród najbardziej obłożonych w Europie.
W europejskich terminalach LNG wolne moce wynoszą średnio 50-55 proc. ich możliwości.
- Ta 35-procentowa rezerwa spełnia dwojakie zadanie - ma zabezpieczyć dla kraju dodatkową moc regazyfikacyjną w przypadku nieprzewidzianych okoliczności, jak również dać możliwość dostępu do takich usług komercyjnym podmiotom działającym na polskim rynku
- dodaje rzecznik. - Spółka Polskie LNG stoi także na stanowisku, że firmy, które będą zainteresowane usługą regazyfikacji, skorzystają na niej. Jej koszty w terminalu LNG w Świnoujściu będą bowiem należeć do jednych z najniższych w Europie.