Były szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i były szef 12 Dywizji Zmechanizowanej Henryk Szumski nie żyje.
Zmarł ugodzony nożem przez swojego syna. Rzecznik stołecznej policji młodszy inspektor Maciej Karczyński potwierdził, że wczoraj ok. godz. 20 w jednym z podwarszawskich domów policja zatrzymała 38-letniego Krzysztofa Sz.
W grudniu 1981 generał Szumski uczestniczył w pacyfikacji strajku w Stoczni Szczecińskiej. Dowodzone przez niego oddziały wjechały też do Stoczni, do Polmozbytu i Wutehu-u. Był wówczas - po ukończeniu Wojskowej Akademii Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych ZSRR im. Klimenta Woroszyłowa w Moskwie - dowódcą 12 Dywizji Zmechanizowanej im. Armii Ludowej w Szczecinie.
Wcześniej był szefem sztabu, a następnie dowódcą 24 Pułku Czołgów Średnich w Stargardzie Szczecińskim.
Henryk Szumski miał 71 lat.