Przebudowa brzegów morskich w Kołobrzegu przedłuży się co najmniej do czerwca - poinformowano dziś na konferencji prasowej zorganizowanej przez Urząd Morski w Słupsku.
Ostatnie sztormy wyrwały z dna morza 60 pali, które teraz trzeba będzie ponownie osadzić. Jak wyjaśniał zastępca dyrektora Urzędu Morskiego Andrzej Borodziuk, dotyczy to przede wszystkim pali z ostróg, przy których nie powstał jeszcze podwodny próg mający wyhamowywać impet fal.
Na razie nie wiadomo na pewno, dlaczego pale znalazły się na brzegu. Wykonawca twierdzi, że jest to wina złego projektu, Urząd Morski wskazuje, że wokół ostróg powstały zbyt duże przegłębienia, które mogły być spowodowane wypłukiwaniem niewybuchów, co miało miejsce w zeszłym sezonie. Są też zastrzeżenia, co do technologii i jakości zastosowanego materiału. Inwestycja to koszt ponad 54 milionów złotych.