We wtorek wybrano wykonawcę falochronu osłonowego w porcie zewnętrznym w Świnoujściu. Wygrała oferta konsorcjum złożonego
z firm holendersko-niemiecko-duńsko-polskich. Jeżeli nie będzie odwołania, za tydzień Urząd Morski podpisze z nim umowę.
Przypomnijmy, że Urząd Morski odpowiada za jedną z inwestycji składających
się na powstający w Świnoujściu gazoport. Obejmuje ona budowę nowego falochronu o długości ok. 3 km, osłaniającego wejście z Zatoki Pomorskiej do portu zewnętrznego, dobudowanie do istniejącego falochronu
wschodniego ostrogi o długości ok. 256 m oraz budowę obrotnicy portowej i toru podejściowego.
Oferty cenowe na realizację tego przedsięwzięcia złożyły dwa konsorcja. Jedno z nich, w skład którego
wchodzą firmy: Boskalis International B.V (Holandia), HOCHTIEF Construction AG (Niemcy), HOCHTIEF Polska Sp. z o.o., Per Aarsleff A/S (Dania), Aarsleff Sp. z o.o. (Polska) oraz Korporacja Budowlana DORACO
Sp. z o.o. z Gdańska, zaproponowało ponad 815 mln zł. I ta oferta zwyciężyła. Druga - złożona przez konsorcjum polsko-holenderskie (m.in. z udziałem Energopolu) - wynosiła ok. 1,2 mld zł.
- We
wtorek (13 bm.) konsorcja zostały poinformowane o wyborze tańszej oferty - mówi Ewa Wieczorek, rzeczniczka Urzędu Morskiego w Szczecinie. - Na złożenie odwołania jest siedem dni. Jeżeli do przyszłego
wtorku drugie konsorcjum nie skorzysta z tej możliwości, to umowę z wybranym wykonawcą planujemy podpisać w środę.
Budowa ma ruszyć w czerwcu br. Falochron powinien być gotowy do końca 2012 r., a pół
roku później oddany do użytku.