W swój pierwszy w tym sezonie rejs w czwartek wypłynął wodolot Bosman Express. W sezonie wakacyjnym będzie on
codziennie kursował dwa razy ze Szczecina do Świnoujścia i z powrotem.
W kwietniu wodolot ma pływać od środy do niedzieli. Ze Szczecina wypływa o godz. 9 i 15, a w drogę powrotną ze Świnoujścia wyrusza
o godz. 10.30 i 16.30. W maju dniem wolnym od rejsów ma być już tylko poniedziałek. W sezonie wakacyjnym, czyli w czerwcu, lipcu i sierpniu, wodolot ma już kursować codziennie.
Właściciel jednostki
- spółka Wodoloty - zdecydował się przyspieszyć jego start, który jeszcze w zimie planował na początek maja.
- Już jest spore zainteresowanie. Są osoby, które rezerwują przeloty. Udało się nam
odtworzyć szczecińską atrakcję, z której miasto jest znane w kraju - mówi Zbigniew Bednarski, udziałowiec spółki Wodoloty.
Ceny biletów pozostały takie same jak w zeszłym roku, gdy bywały krytykowane
za swoją wysokość. Za przelot w jedną stronę w klasie ekonomicznej osoba dorosła musi zapłacić 50 zł, a rejs w dwie strony kosztuje 100 zł. Dzieci mają 50 proc. zniżki. Bilet rodzinny (w tę i z powrotem)
kosztuje 250 zł.
- Wprowadziliśmy trochę więcej promocji, np. bilet 10-przejazdowy, gdzie jeden rejs wychodzi za darmo. To nie jest jednak tani sposób podróżowania nad morze, ale atrakcja turystyczna -
i w tych kategoriach trzeba na nią patrzeć. Na pewno zwykła rodzina nie będzie z niej korzystać co tydzień, ale raz w sezonie może się ona wybrać nataki przelot - uważa Zbigniew Bednarski.
Wodolot
do Szczecina został sprowadzony w lecie 2007 r. Po przejściu generalnego remontu pierwsze rejsy na trasie do Świnoujścia rozpoczął wiosną 2008 r. Sporo się jednak wtedy o nim mówiło, przede wszystkim za
sprawą nękających go często awarii.
Zbigniew Bednarski uważa jednak, że wodolot nie zasłużył sobie na łatkę awaryjnego. - W pierwszym sezonie, kiedy się wszystkiego uczyliśmy, rzeczywiście były takie
problemy. W zeszłym roku poza kilkoma dniami na początku wodolot przepływał praktycznie cały sezon bez przestojów.