Budowie gazoportu w Świnoujściu oraz Gazociągu Północnego poświęcony był ostatni Salon Morski - cykliczna impreza
organizowana przez Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Szczecina i Pomorza Zachodniego Business Club Szczecin. Obydwie inwestycje mają szczególne - choć zupełnie różne w skutkach znaczenie dla naszego
regionu. Z naukowcami i przedsiębiorcami zrzeszonymi w Business Club Szczecin spotkali się przedstawiciele władz Polskiego LNG SA, Urzędu Morskiego w Szczecinie oraz Zarządu Morskich Portów Szczecin i
Świnoujście. Przekonywali, że powstający w Świnoujściu terminal gazu skroplonego LNG i port zewnętrzny to szansa dla zachodniopomorskiego biznesu.
- Obecnie trwa przygotowanie terenu pod budowę
terminalu -powiedział Zbigniew Rapciak, prezes Polskiego LNG. - Został on wylesiony, a teraz zaczną się prace związane z makroniwelacją i dostarczeniem mediów do placu budowy. Jednocześnie trwa etap
wyboru generalnego realizatora. Planujemy, że umowa z wykonawcą zostanie podpisana w czerwcu br. Podobnie jest w przypadku nadzoru inwestorskiego, przy czym umowa z wybranym podmiotem powinna być
podpisana w maju.
Właściwe roboty mają ruszyć w drugiej połowie tego roku, a zakończyć - do 30 czerwca 2014 r. Faza przygotowań i sama budowa to okazja do zarobku dla naszych przedsiębiorców -
chodzi o usługi budowlane i okołobudowlane. Później interes można będzie zrobić na wykorzystaniu gazu, jego dystrybucji, handlu itp. Spółka czeka też na inne pomysły biznesowe. Do zagospodarowania jest
np. zimno. Powstające podczas regazyfikacji LNG bywa wykorzystywane do celów chłodniczych czy w instalacjach niskotemperaturowych.
Polskiego LNG jest też wykreowanie rynku i technologii gazu
sprężonego. -Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ma do wykonania trzy zadania: wybudowanie stanowiska statkowego z dalbami, filarów pod estakadę, na której będzie gazociąg ze skroplonym gazem
oraz platformy do ujęcia wody - wyliczał Jarosław Siergiej, prezes ZMPSiŚ.
Wspólnie ze szczecińskim Urzędem Morskim przeprowadzi też roboty pogłębiarskie. Szacuje się, że do wybrania z akwenu
portowego będzie 2,4 mln m sześciennych piachu morskiego. Z części urobku utworzona zostanie sztuczna łacha -jako miejsce odpoczynku dla ptaków. Reszta ma być odkładana w morzu.
- Jeśli jednak
znajdzie się przedsiębiorca, który zechce wykorzystać ten refulat, to go nieodpłatnie odstąpimy. Są tylko dwa warunki: nie zwiększy to nam kosztów budowy i nie opóźni Harmonogramu robót-zaznaczył Andrzej
Borowiec, dyrektor UM.