Przy okazji wizyty w Szczecinie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się wczoraj z prezesem
Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście oraz dyrektorem Urzędu Morskiego. Rozmawiano o wpływie Gazociągu Północnego na dostępność naszych portów dla statków.
Minister został poinformowany o
szczegółach technicznych dotyczących sposobu ułożenia Gazociągu Północnego. Przypomnijmy, że wcześniej poznał je podczas rozmów z przedstawicielami spółki Nord Stream prezes zarządu portów. W miejscu
przecięcia zachodniego szlaku żeglugowego do Świnoujścia rurociąg ma być zakopany w dnie Bałtyku, a na przejściu przez szlak północny przesunięty na północ, gdzie jest głębiej.
-Port zewnętrzny w
Świnoujściu daje nam nowy potencjał rozwojowy, który do tej pory nie był uwzględniany - powiedział Jarosław Siergiej, prezes ZMPSiŚ. - Będziemy mogli projektować nowe stanowiska dla statków o
przeznaczeniu innym niż transport gazu i to tak, aby głębokość tych statków była większa. Z tym że jest to przyszłość dosyć odległa. Potrzebne będą nie tylko inwestycje związane z budową nabrzeża, ale
także z pogłębieniem Redy.
Prezes Siergiej wyjaśnił, że rozwiązanie, które proponuje Nord Stream, zabezpiecza całkowicie nasze obecne interesy.
-W decyzjach administracyjnych dla spółki Nord
Stream znajdują się zapisy, które mówią, iż w przypadku, gdyby zaszła taka konieczność, a plany rozwoju portu były rzeczywiste i określone w czasie, istnieje możliwość wszczęcia procedury, która zobowiąże
Nord Stream do zagłębienia rurociągu do pożądanej przez nas głębokości na podejściu północnym - dodał J. Siergiej.
R. Sikorski zaznaczył, że uzyskane informacje będą mu pomocne w dalszych rozmowach: -
Jeszcze są różne kwestie techniczne, na temat których prowadzimy rozmowy ze stroną niemiecką. To nie jest koniec sprawy. Również prezes Siergiej podkreślał, że sprawa nie jest zamknięta.
-Jesteśmy
na bieżąco w kontakcie z Nord Streamem, spółka obiecała mi dostarczenie w przyszłym tygodniu dokładnego raportu z przebiegu rurociągu tam, gdzie przecina północny szlak żeglugowy - poinformował J.
Siergiej. - Ten raport będzie szczególnie uwzględniał pomiary batymetryczne - głębokości dna morskiego w tamtym miejscu.
Radosław Sikorski przypomniał I historię Gazociągu Północnego,
inwestycji, którą -jak to określił -"nie jesteśmy zachwyceni".
-Dziesięć lat temu strona rosyjska proponowała nam tzw. pieremyczkę, czyli łącznik pomiędzy Jamałem a systemem rurociągów z Ukrainy
przez Słowację i Czechy na zachód - mówił minister. - My podjęliśmy wtedy świadomą strategiczną decyzję, że nie będziemy przykładać ręki do okrążania rurociągami gazowymi Ukrainy.
Rosja i Niemcy
zdecydowały, że wobec tego pójdą dookoła i Ukrainy, i nas. To są konsekwencje. Uważam nadal, że nasza decyzja była słuszna, bo stosunki polsko-ukraińskie są wartością, którą należy chronić.