W Stepnicy rozpoczęła się budowa mariny i rewitalizacja plaży nad Zalewem Szczecińskim. Te dwie inwestycje
realizowane jako jedno zadanie kosztować będą łącznie prawie 8 mln zł. Budowa zakończyć się ma w grudniu br.
Przetarg na wykonanie prac budowlanych wygrała stargardzka firma Mostar. Ojej wyborze
zadecydowała głównie zaoferowana cena. Konkurencja o zlecenie była ostra; w przetargu udział wzięło siedem firm i konsorcjów, w tym niemieckie, francuskie i polskie.
Zakres prac obejmuje m.in. wymianę
piachu na publicznej plaży w Stepnicy. Przypomnijmy, że przed laty plażę zanieczyszczono brudnym piachem wydobytym w trakcie pogłębiania toru wodnego na Zalewie Szczecińskim. Od tamtej pory brzeg Zalewu
Szczecińskiego w Stepnicy raczej odstrasza, niż zachęca turystów do przyjazdu. Ale to ma się zmienić. Brudny piach zostanie usunięty, a na jego miejsce trafi oczyszczony, najprawdopodobniej morski.
- Nie wykluczamy, że będzie to piasek ze Świnoujścia. O tym jednak zadecyduje wykonawca -powiedział Maciej Herman z Urzędu Gminy w Stepnicy.
W tym kontekście nie przypadkiem pojawia się Świnoujście.
Władze tego miasta już wcześniej oferowały Stepnicy morski czysty piach, którego mają zresztą nadmiar, zwłaszcza po każdym większym sztormie.
Na plaży powstanie infrastruktura turystyczna - amfiteatr,
pomost z miejscem do cumowania dla jachtów i łodzi, parking i ławki.
Kilkaset metrów dalej realizowana będzie tymczasem większa inwestycja - na Kanale Młyńskim powstanie marina. Zbudowane zostanie nowe
nabrzeże, a kanał będzie pogłębiony. Zmieni się ulica biegnąca wzdłuż kanału. Zyska ona nową nawierzchnię i oświetlenie. Powstaną miejsca do cumowania, ławki.
Zdaniem Macieja Hermana, budowa nie
powinna być dla mieszkańców Stepnicy szczególnie uciążliwa. Niektórych jednak irytować może większy ruch na ulicach dojazdowych - więcej będzie ciężarówek. Wymienić trzeba będzie bowiem aż 5 tys. ton
piachu.
Projekt finansowany jest m.in. z funduszy Regionalnego Programu Operacyjnego. Ze środków RPO sfinansowana będzie połowa kosztów inwestycji. Drugie 50 procent pochodzić będzie z budżetu gminy.