Wczoraj o g. 11 władze Trzebiatowa wprowadziły alarm powodziowy. Stan wody przekroczył 3,73 metra. Przez cały
dzień szykowano worki z piachem i monitorowano najbardziej zagrożone podtopieniami ulice: Nową, Strumykową, Morską i Parkową w Trzebiatowie.
W stan gotowości postawione są wszystkie służby: straż
pożarna, policja, pracownicy obrony cywilnej. - Monitorowaliśmy najbardziej zagrożone tereny, rzeka nigdzie jeszcze nie wylewała - tłumaczy! w południe Bogdan Turczyn, rzecznik trzebiatowskiego ratusza.
Sytuacja może się jednak zmienić nawet w ciągu kilku godzin. Mieszkający przy ulicach Nowej, Strumykowej, Morskiej i Parkowej z niepokojem patrzą za okna. - Będzie trzeba znów wszystko remontować na
wiosnę, nasze domy są już tak nadwerężone przez tę wodę, że wszystko siada. Pękają ściany, grzyb, wilgoć, jak będzie przybierać, to i ogrzewanie będzie trzeba wyłączyć, bo większość ma piece właśnie w
piwnicach - mówi pani Irena z ulicy Nowej. Woda w pierwszej kolejności wdziera się na jej posesję. Dom zlokalizowany jest na samym końcu ulicy, w lekkim zagłębieniu.
Z mniejszym niepokojem na
dzisiejsze kaprysy rzeki patrzy jeden z mieszkańców ulicy Parkowej, który w ub.r. poddzierżawił firmie Biedronka kawał ogrodu przed swoim domem. Do tej pory posesję każdego roku podtapiała rzeka. Firma,
która pobudowała tu duży sklep, nawiozła kilkaset metrów sześciennych ziemi, podnosząc cały teren i zabezpieczając przed żywiołem.
W poniedziałek w Trzebiatowie gościł także dyrektor Zachodnio-
pomorskiego Zakładu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie Tomasz Płowens. Podpisał umowę z wykonawcą na realizację planu przeciwpowodziowego, który ruszy j lada moment. - To oczywiście w tej
chwili dla ludzi mało pocieszająca informacja, ale za rok o tej porze będą mogli spokojnie patrzeć na I rzekę - wyjaśnia rzecznik trzebią- trzebiatowskiego urzędu. Prócz pogłębienia dna rzeki,
odtworzenia kanału ulgi oraz wyremontowania wałów przeciwpowodziowych wybudowany zostanie także tzw. suchy zbiornik w Brojcach oraz regulacja przepływu w Kładkowie.
Wczoraj po godz. 19 stan wody na
Redze wynosił 3,8 metra.