Plan akcji na razie częściowo jest objęty tajemnicą. Wiadomo, że z portu w Szczecinie w rejs wyruszy statek Akademii
Morskiej - "Nawigator XXI". W trakcie rejsu jednostkę, nie bez walki, przejmą terroryści - to zaledwie fragment scenariusza ćwiczeń, które 22 czerwca odbędą się na Bałtyku.
Na specjalnych
ćwiczeniach spotkają się służby ratownictwa morskiego, straż pożarna, policja, wojsko, pogranicznicy, a także Urząd Morski oraz szczecińska Akademia Morska. To będzie przedsięwzięcie na ogromną skalę.
Terroryści rozmieszczą na "Nawigatorze XXI" ładunki wybuchowe. Z odsieczą zakładnikom wyruszy wojsko oraz antyterroryści. W czasie przejmowania jednostki dojdzie do wycieku ze zbiornika napędowego, a
także skażenia nieznaną substancją chemiczną.
To tylko fragment roboczego scenariusza, do jakiego udało się dotrzeć reporterowi "Kuriera". Czerwcowe ćwiczenia na Bałtyku będą pierwszym tego
rodzaju przedsięwzięciem, które skupi służby ratownicze, wojsko, straż, pograniczników z powiatów kamieńskiego i gryfickiego. Patronat nad ćwiczeniami obejmie kamieński starosta.
- Chodzi o to, by
przetrenować i skoordynować nasze działania w przededniu wielkiej imprezy, jaka odbędzie się na początku lipca, mianowicie mistrzostw Europy w klasie optymist - mówi starosta Paweł Czapkin.
Wspólne
ćwiczenia pozwolą m.in. ujednolicić procedury alarmowe w czasie sytuacji kryzysowej, skoordynować działania w zakresie łączności oraz współdziałania.