Dziś kilka minut po piątej rano Wiola Szczerba ruszyła w podróż życia. Chora na nowotwór złośliwy piersi, który dał
rozległe przerzuty do kości, leci do największej kliniki onkologicznej w Tjanin w Chinach. - Wypełnia mnie szczęście i wzruszenie. Zawdzięczam to wszystko wam - powiedziała przed wyjazdem.
Tam dokąd
leci jest szansa na życie bez raka. Wierzy w to całym sercem.
- Najpierw jedziemy do Berlina, stamtąd samolotem do Helsinek, następnie Pekin, skąd transport sanitarny zabierze nas już do Tjanin -
wylicza podekscytowana Wiola.
Jeszcze miesiąc temu nie wierzyła, że ten cudowny sen może się spełnić.
- Z Wiolą w podróż ruszają pielęgniarka Iza Lubańska z Krynicy oraz zaprzyjaźniona z nami
tłumaczka Kamila Stawicka - mówi Bożena Próchniak ze Stowarzyszenia "Wiara na Dziwnej", które poruszyło niebo i ziemię dla Wioli.
Do Tjanin dotrą jutro rano. Tam pod dobre skrzydła wezmą ich -
oprócz lekarzy - także pracownicy Polskiej Żeglugi Morskiej ze Szczecina.
- Dzięki pomocy dyrektora PŻM Pawła Szynkaruka udało się nawiązać kontakt z pracownikami żeglugi z Szanghaju - Piotrem Żelasko
oraz Waldemarem Szrederem z Tjanin, którzy zadeklarowali wsparcie finansowe i opiekę. To wielki gest - dodaje B. Próchniak.
W miniony piątek Wiola obchodziła 29. urodziny. Kiedy zdmuchiwała
świeczkę na torcie, wszyscy wstrzymali oddech. Nie wypowiedziała na głos życzenia. Ale każdy je znał. Ta skromna dziewczyna z Dziwnowa podbiła wiele serc. Zaraz po pierwszych publikacjach, min. na łamach
"Kuriera", popłynęły pierwsze wpłaty. Ludzie ofiarowali różne sumy. W akcję włączyli się mieszkańcy Dziwnowa, samorząd, przedsiębiorstwa, prywatne firmy, a także Teatr Współczesny w Szczecinie, który
w niedzielę zagrał dla Wioli spektakl charytatywny "Na Arce o ósmej".
- Dzięki pomocy Caritas Diecezji Szczecińsko-Kamieńskiej możliwy jest przelot Wioli i jej towarzyszek do Chin - mówią
przyjaciele dziewczyny. - Na koncie Wioli udało się zebrać do tej pory 140 tys. zł. Na leczenie potrzeba 160 tys. zł, ale to nie koniec wydatków, bo dochodzą jeszcze koszty związane z pobytem.
Za
pośrednictwem "Kuriera" proszą więc o dalszą pomoc. Pieniądze można wpłacać na konto osobiste lub konto przy Fundacji Anny Dymnej "Mimo Wszystko". Wiola Szczerba, ul. Dziwna 10A/1,72420 Dziwnów,
nr konta: Bank Pekao SA 511240 3868 1111 0000 4098 5611 lub Fundacja Anny Dymnej "Mimo Wszystko", Kraków ul. Balicka 12a/5b, nr KRS 0000174486, konto: ING Bank Śląski: 70 1050 1445 1000 0022 7599
1459, hasło "Wioletta Szczerba".