Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

PŻM z nowymi systemami i wspaniałym zarządzaniem

Morza i Oceany, 2009-12-08

Morza i Oceany rozmawiają z Jerzym Uziębło, sekretarzem generalnym Krajowej Izby Gospodarki Morskiej - Jak minął rok 2009 dla polskiej gospodarki morskiej? - Rok 2009 nie był najlepszy dla szeroko rozumianej gospodarki morskiej. Wprawdzie porty morskie uzyskały dobre rezultaty finansowe, dobrze rozwija się Polska Żegluga Morska, ale w tym samym czasie światowy kryzys dotknął wszystkie segmenty światowej gospodarki. Przemysł stoczniowy poniósł bardzo dotkliwe straty a to doprowadziło do braku zainteresowania zakupem stoczni w Gdyni i Szczecinie. Trudno mówić o zaniku przemysłu stoczniowego bo są też dobre przykłady prowadzenia budowy statków. Przykładem jest gdańska Remontowa i Stocznia Północna, Stocznia Nauta z Gdyni. Ale też jest upadek Cegielskiego. Niewielkim promykiem nadziei jest sytuacja polskiej gospodarki narodowej, jedynej "nad kreską" w całej Unii Europejskiej. - Czy 2010 rok będzie bardziej sprzyjający dla światowej, europejskiej i polskiej gospodarki morskiej? - Na takie pytanie odpowiem, że chciałbym się mylić. Nie oczekuję poprawy w gospodarki morskiej w Europie i Polsce. Spodziewam się, że Daleki Wschód zacznie podnoszenie się tej branży. Czy Polska na tym skorzysta. Moim zdaniem jeszcze nie w roku 2010. - Nie od dziś wiemy, że liderem wśród polskich armatorów jest Polska Żegluga Morska, bardzo dobrze wiedzie się także firmie Euroafrica - Linie Żeglugowe. Czy zatem do lat świetności powróci PLO a może zastąpi tę firmę POL- Levant lub Pol-Euro? - PŻM pozostanie liderem polskich na długie lata. Przepraszam moich kolegów z PLO, POL- Levant i POL-Euro. Szczeciński PŻM dobrze przestawił się na nowe systemy zarządzania, wyczuł koniunkturę i teraz jest wspaniale zarządzany. Po prostu wzmacnia się na światowych rynkach. Jest liderem i długo, długo nim będzie. - Czy utrata dwóch polskich stoczni mocno osłabi tę gospodarkę? - Paradoksalnie utrata lub zmiana właścicielska stoczni wzmocni gospodarkę morską. Inna sprawa to problem społeczny. Stoczniowcom obiecywano złote góry. Przez cały okres od początku transformacji, usypiając ich zdolność na wyzwania nowego porządku. I to jest duży problem dla regionów. - Co rząd zrobił a czego nie dokonał, by w Polsce, przedstawicielom gospodarki morskie żyło się lepiej i bardziej komfortowo? - Rząd stara się wykorzystać okres kryzysu w gospodarce morskiej na uporządkowanie spraw legislacyjnych. Wspiera najmocniejszy segment tej gospodarki tzn. morską edukację. - Czego Pan i całej gospodarce morskiej życzy jej "przewodnik" KIGM? - Czego życzę gospodarce morskiej? Życzę przetrwania dekoniunktury w dobrej kondycji. Stoczniom życzę rozwoju a tym w "zawieszeniu" znalezienia dobrych nabywców. Nade wszystkim ludziom związanym z gospodarką morską spokoju, w tym pokoju społecznego. Politykom przypominam, że gospodarka morska nie umarła a Polska leży nad morzem. Wszystkim życzę zdrowych i radosnych świąt Bożego Narodzenia i dużo szczęścia w nadchodzącym 2010 roku. Tego samego życzę Redakcji i Czytelnikom Morza i Oceanów. Dziękujemy
 
Rozmawiał: Bogdan Tychowski
Morza i Oceany
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl