Rurociąg, liczący ponad 2,5 km, holowały po wodach Zatoki Gdańskiej jednostki Przedsiębiorstwa Robót Czerpalnych i Podwodnych
z Gdańska. "Rura" przeznaczona była dla oczyszczalni ścieków Dębogórze.
PRCiP wygrało bowiem przetarg, zorganizowany przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni, na montaż rurociągu
odprowadzającego w głąb morza wody z oczyszczalni w Dębogórzu. Prace polegały na wykonaniu podwodnego wykopu, przygotowaniu rurociągu i precyzyjnym ułożeniu go.
Elementy rurociągu, w odcinkach po 620
m, wykonane w Norwegii, przez firmę Pipelife, były holowane ze Skandynawii, przez jednostkę PRCiP, Zeus. W Gdańsku rurociąg miał zostać złożony w całość.
- Okazało się jednak, że znalezienie
wolnego odcinka wodnego, o długości 2,5 km, wcale nie jest takie proste. Udało nam się dopiero znaleźć taki, na Martwej Wiśle, na wysokości Sobieszewa - wyjaśnia Mirosław Oller, dyrektor ds. techniczno-
produkcyjnych PRCiP, który nadzorował całość operacji. Tam elementy połączono w całość i dodatkowo, dla lepszej stateczności, zamocowano na "rurze" 642 obciążniki (o łącznej wadze ok. 1,8 tys. t), co
sprawiło, że rurociąg ważył prawie 2,3 tys. t.
Operację transportu podzielono na dwa etapy. Pierwszym było przeholowanie rurociągu z Sobieszewa do Górek Wschodnich, u ujścia Wisły Śmiałej. Drugi,
to jego transport z Górek do Mechelinek, który przy prędkości 2 w., trwał 11 godzin. Na swojej trasie konwój przecinał 4 szlaki żeglugowe. Całość realizowało i ubezpieczało 9 jednostek. Oczywiście, nie
obyło się bez niespodzianek. Transport "rury" do ujścia Wisty Śmiałej wymagał zamknięcia dla ruchu mostu w Sobieszewie. Nikt jednak nie kwapił się z wydaniem takiego zezwolenia. Na szczęście dla
przedsięwzięcia, w końcu udało się uzyskać stosowną decyzję.
W Mechelinkach firma wykonała podwodny wykop, z użyciem systemu GPS, aby zapewnić jego precyzyjne umiejscowienie. Było to o tyle ważne, że
przy różnicy temperatury rzędu 10st.C, rury kurczą się, w tym przypadku - 4 m na 2,5 km długości. Udało się jednak "rurę" precyzyjnie zatopić w wykopie, co trwało prawie 24 godziny. Cała operacja
zakończyła się 19 września br. Do końca października, PRCiP zakończyło prace związane z zasypaniem wykopu, podłączeniem do komory wylotowej i montażem dyfuzorów.
Wcześniej, podobne prace firma
realizowała przy budowie oczyszczalni "Wschód" w Gdańsku i zrzutów wody z 4 potoków, w Sopocie.