Przeładowany indonezyjski prom zatonął wczoraj na wysokości Sumatry - poinformowała policja
Zginęło co najmniej 26 osób, a ponad 250 uratowano. Wcześniej podawano, że utonęły cztery osoby, a uratowano 292.
Nadal jednak bilans katastrofy pozostaje niepewny, ponieważ działania ratunkowe
utrudniały złe warunki atmosferyczne i duże fale. Po zapadnięciu nocy operację ratowniczą wstrzymano.
Nie jest znana dokładna liczba osób znajdujących się na pokładzie. Przyczyną wypadku prawdopodobnie
była zła pogoda.
Według zapisów książki pokładowej, prom przewoził 228 pasażerów i 14 członków załogi. Mógł maksymalnie przewozić 273 osoby.