Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Stocznia w Warszawie

Kurier Szczeciński, 2009-10-29
Powstanie specjalna samorządowo-rządowa grupa robocza, która ma zająć się opracowaniem planów odtworzenia miejsc pracy na terenie stoczni - wieczorem zdecydowali uczestnicy wczorajszego spotkania w Warszawie. Jakiekolwiek działania w tej sprawie będą możliwe jednak dopiero po rozstrzygnięciu stoczniowych przetargów. Na spotkanie ze Szczecina pojechał prezydent miasta Piotr Krzystek, wojewoda Marcin Zydorowicz i wicemarszałek Witold Jabłoński. Poza gospodarzem - ministrem Michałem Bonim - brali w nim też udział przedstawiciele resortu skarbu i Agencji Rozwoju Przemysłu. Rozmawiali na temat tego, co można zrobić ze stocznią, gdyby za-planowany na 27 listopada ponowny przetarg na jej majątek zakończył się fiaskiem. - Ten przetarg kładzie się cieniem na wszelkich planach. Musimy czekać na jego rozstrzygnięcie, bo wcześniej nie mamy żadnych możliwości działania - przyznaje poseł Longin Komołowski, który był uczestnikiem spotkania. Podczas rozmów prezydent Krzystek przedstawił swoją wizję powstania specjalnej strefy ekonomicznej, która miałaby przyciągać na teren stoczni inwestorów. Marszałek województwa mówił o możliwościach dofinansowania przedsiębiorców tworzących tam nowe miejsca pracy. - Żadne deklaracje wsparcia ze strony rządu nie padły, ale też jego przedstawiciele nie wykluczyli takiej możliwości w przyszłości. Powołujemy w każdym razie grupę roboczą, która rozważy wszystkie możliwości tworzenia nowych miejsc pracy na terenie stoczni - wyjaśnia Longin Komołowski. Najbliższe spotkanie grupy roboczej jest planowane na 4 listopada. O wynikach rozmów w Warszawie prezydent Krzystek ma poinformować podczas specjalnej sesji Rady Miasta, która odbędzie się w piątek. O sytuacji przemysłu stoczniowego mówili wczoraj w Szczecinie także politycy lewicy. - Nie możemy wykorzystywać tej sprawy do walki politycznej -stwierdził na konferencji prasowej w Szczecinie przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski. -A wygląda na to, że kolejna próba ratowania stoczni będzie tylko kontynuacją wojny między PiS-em a PO. To powinien być czas współpracy, nie walki. Dlatego proponujemy, aby premier Donald Tusk zorganizował spotkanie z przedstawicielami wszystkich partii i ich ekspertami, na którym można by wypracować najlepsze rozwiązanie tego problemu. Wszyscy musimy zadać sobie pytanie: "Czy Polskę stać na to, żeby przemysł stoczniowy upadł?"
 
mak, as
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl