Rosyjska firma, specjalizująca się w luksusowych wycieczkach morskich, wprowadziła do swojej oferty rejsy, pod nazwą
"Polowanie na piratów". Uzbrojony, prywatny jacht, z uczestnikami "wycieczki", będzie penetrował zagrożone przez piratów wody wokół Somalii, licząc na to, że zostanie zaatakowany. Uczestnicy
wycieczki, płacący po 5800 USD dziennie, będą mogli być świadkami odparcia ataku piratów (jeśli nie zostaną porwani), a także wziąć w nim osobisty udział. Natomiast, za 8 USD, każdy z pasażerów może
wypożyczyć karabinek AK-47.