W piątek PŻM odebrała kolejny statek w chińskiej stoczni Xingang w Tianjin. Nazywa się m/s "Orawa" i jest
szóstym masowcem z serii zapoczątkowanej przez m/s "Podlasie".
Jeśli w tych rachunkach uwzględnić cztery statki z serii oddanej przez stocznię Xingang PŻM w 2005 r., to "Orawa" jest już 10.
jednostką przekazaną przez zakład szczecińskiemu armatorowi. Jej matką chrzestną została Elżbieta Woszczyk z pionu finansowego PŻM, a jednostkę zwyczajowo poświęci ojciec Ireneusz Dampc z misji zakonu
Oblatów w Hongkongu, która na co dzień pomaga biednym i chorym na AIDS. W dziewiczym rejsie jednostka będzie dowodzona przez kpt. ż.w. Andrzeja Tłustego.
"Orawa" to typowy, uzbrojony we własne
dźwigi, masowiec o nośności 37 700 ton. Jest przeznaczony do przewozu ładunków, takich jak: zboże, węgiel, fosforyty. Jego załogę stanowi 20 osób.
Szczeciński armator podkreśla, że stocznia w Tianjin
planowo oddaje do eksploatacji wszystkie zamówione przez niego statki. W czwartek odbyło się tam uroczyste wodowanie siódmego z serii masowca m/s "Kurpie" oraz uroczystość położenia stępki pod budowę
ósmego - m/s "Kociewie". Cała seria liczyć będzie dziesięć statków, a ostatnim z nich ma być - planowany na wiosnę 2010 roku - m/s "Wadowice II".
- Budowane obecnie dla PŻM statki to nowoczesne
konstrukcje odpowiadające wymaganiom najnowszych przepisów Międzynarodowej Organizacji Morza (IMO) oraz towarzystw klasyfikacyjnych. Są one wyposażone w skomplikowane urządzenia elektroniczne oraz
zaawansowaną technologicznie maszynownię. Adekwatnie do tych standardów obsługują je najwyższej klasy specjaliści - twierdzi Krzysztof Gogol, doradca dyrektora naczelnego PŻM.
Zapewnieniu armatorowi
kadry na odpowiednim poziomie mają służyć podpisane przez niego w zeszłym tygodniu dwie umowy o współpracy z Zachodniopomorskim Uniwersytetem Technologicznym w Szczecinie. Pierwsza z umów dotyczy
wzajemnej współpracy w zakresie szkolenia, druga - realizacji praktyk studentów ZUT na statkach Polskiej Żeglugi Morskiej.
- Obie umowy regulują współprace., która pomiędzy ZUT (wcześniej Politechniką
Szczecińską) a PŻM trwa już de facto od ponad dwóch lat. W jej ramach studenci uczelni - głównie Wydziału Elektrycznego - odbywają praktyki na masowcach oraz promach należących do Grupy PŻM, na stanowisku
kadeta-motorzysty i motorzysty-asystenta elektryka.
Zainteresowanie PŻM jest także skierowane na Wydział Techniki Morskiej, na którym reaktywuje się kierunek Siłownie Okrętowe - wyjaśnia Krzysztof
Gogol.
W tej chwili na statkach PŻM, oprócz studentów Akademii Morskich w Szczecinie i Gdyni, praktyki odbywa 20 studentów Zachodniopomorskiego Uniwersytetu
Technologicznego.