Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

12 procent, i co z tego?

Morza i Oceany, 2009-06-19
Kilka tygodni temu ostrzegaliśmy na tych łamach przed kolejnym raportem Komitetu Helsińskiego (Helcom) o bezpieczeństwie na naszym morzu: "Jeśli niebawem przeczytacie Państwo informację, że na Bałtyku wzrosła liczba wypadków (...) to będzie wiadomość nieprawdziwa". No i raport za 2008 rok pojawił się pod przewidywanym przez nas hasłem: "Rośnie ilość wypadków w żegludze na Bałtyku". Brzmi to sensacyjnie, więc zostanie w pamięci czytelników i może polityków, jeśli raczą poświęcić chwilę uwagi prasowej informacji. Trzycyfrowa liczba 135 negatywnych zdarzeń i wzrost o 12% w skali roku też robią wrażenie... Proszę oderwać się na chwilę od morza i wyobrazić sobie pisany dla Marsjan, podobnie zatytułowany komunikat o bezpieczeństwie na szosach u Ziemian, najlepiej tych mieszkających w okolicach Skandynawii: "Poważnie wzrosła ilość kolizji samochodowych; co prawda o połowę spadła liczba zderzeń czołowych, ale znacznie zwiększyła się ilość stłuczek na parkingach i otarć lakieru podczas wjeżdżania do garaży na prywatnych posesjach". Podobna jest zawartość myślowa najnowszego raportu Komitetu, to znaczy niewielka i niezgodna z tytułami. Najpierw mówi się tam o wzroście liczby kolizji (z 40 na 41), a potem, że liczba "zderzeń między statkami" spadła prawie o połowę w porównaniu z latami 2005-2006 (chodzi o liczby odpowiednio 30 i 16). Różnica między 41 i 16 to nie są więc żadne kolizje tylko uderzenia w różne obiekty, zwykle portowe, na przykład w nabrzeże podczas cumowania. Techniczno-prawniczy język morski określa je słowem "kontakt", a Lloyds Register definiuje jako "uderzenie w zewnętrzną substancję, ale inną niż drugi statek lub dno morskie". Helcomowski raport dodaje, dzieli i mnoży tak ustalone liczby na różne sposoby, podaje procenty przy pomocy kolorowych infografik, ale nic z tego nie wynika! Przede wszytkim nie dowiadujemy się niczego o skutkach tych wypadków - czy jakiś statek zatonął, ile trzeba było dokować albo złomować, bo koszty ewentualnej naprawy przekraczały ich wartość. Nie dowiadujemy się też o skutkach dla ludzi - czy ktoś zginął albo czy został poszkodowany. Również klasyfikacja według kryteriów geograficznych jest nie warta funta kłaków. Stwierdza się więc, że "prawie wszystkie wypadki zdarzyły się blisko brzegów albo w portach". Ale to również nic nie mówi, bo na Bałtyku większość tras żeglugi biegnie blisko brzegów. A samo stwierdzenie wynika z metody pracy polegającej na nanoszeniu pozycji wypadków na mapę o małej skali - prawie wszystkie kropki dotykają linii oddzielającej ląd i morze. Tymczasem dla rzetelnej oceny bezpieczeństwa kluczowa byłaby informacja, ile spośród 16 prawdziwych kolizji zdarzyło się na morzu, a ile polegało na otarciu się manewrującego w porcie statku o statek zacumowany. Sami możemy ocenić wagę tylko dziewięciu wypadków, bo szczegółowy wykaz dotyczy tylko zdarzeń związanych z zanieczyszczeniem środowiska. Na przykład ze statku "Hans" wyciekło 15 litrów płynu hydraulicznego (pytanie obok tematu - ile oleju silnikowego wylewają Polacy do gleby i kanalizacji po jego wymianie w swoich samochodach?). Przypadek "Hansa" ma w statystyce Helcomu tę samą wagę co kolizja zbiornikowca "Baltic Carrier" w 2001 roku, gdy wypłynęło z niego 2700 ton... Raportowanie rozlewów o skali litrowej można by sobie darować, bo większość podobnych przypadków udaje się ukryć albo oprzeć o bufet. Helcom odrzuca zasady analizowania zdarzeń wypadkowych, więc wnioski lądują na manowcach. Nie dajmy się tam zaprowadzić.
 
Marek Błuś
Morza i Oceany
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl