W Morskim Terminalu Masowym patrzą w przyszłość z umiarkowanym optymizmem. Mimo światowego kryzysu rok 2008 udało się
zamknąć wynikiem o 4,7% lepszym od poprzedniego pod względem przeładowanych ładunków.
Niedawno zakończyły się inwestycje na Pirsie Południowym i pogłębienie basenu III przy Nabrzeżu Holenderskim,
które zwiększyły zdolność przeładunkową terminalu o 30 % do 6,5 mln ton rocznie. W 2008 r. MTMG przeładował łącznie 3,7 miliona ton, co oznacza najlepszy wynik w historii terminalu. Ubiegłoroczny wynik
był lepszy od roku 2007 o 4,7%. Struktura ładunków kształtowała się następująco: węgiel i koks 1,3 mln ton, inne masowe nieco ponad 1 mln ton, paliwa 702 tys. ton, zboże 625 tys. ton oraz drobnica 9 tys.
ton. W pierwszym kwartale 2009 r. wynik nie jest już tak rewelacyjny, ale wciąż dobry. Przeładowano ogółem 993 tysiące ton, co oznacza przekroczenie planu o 1,5%. Najwięcej przeładowano węgla (672 tys.
ton), z czego 538 ton stanowił import. Pasze i zboża 132 tys. ton, paliwa 85 tys. ton, natomiast inne masowe 102 tys. ton. W tej grupie ładunków znacząco odcisnął się spadek przeładunku kruszyw
spowodowany zastojem w branży budowlanej. Jak dotąd, kwiecień był najsłabszym miesiącem, w którym wyjątkowo dały się zauważyć efekty spowolnienia na światowych rynkach morskich.
Bogdan Buczko,
dyrektor MTMG nie obawia się zbytnio przyszłości. - "Obecnie jesteśmy nowoczesnym terminalem uniwersalnym i możemy obsługiwać wszelkiego rodzaju ładunki. Dzięki ostatnim inwestycjom ZMPG na terenie
terminalu nasze zdolności przeładunkowe zwiększyły się o ok. 1,5 mln ton rocznie."
Inwestycje, o których wspomina dyrektor MTMG to po pierwsze modernizacja Nabrzeża Holenderskiego, która
przebiegała w trzech etapach od 2004 r. Przebudowa polegała na wzmocnieniu konstrukcji dawnego nabrzeża, które nie było remontowane od czasów wojny oraz na pogłębieniu basenu portowego do głębokości 13,5
m. Po modernizacji zwiększyła się długość Nabrzeża Holenderskiego z 399 do 505 m. Dzięki tej inwestycji mogą tam cumować jednostki o zanurzeniu do 12,7 m, czyli statki typu panamax, które przewożą 50-
70.000 ton ładunku. Dodatkowo uzyskano 10 tys. m kw. nowych powierzchni składowych, zbudowano czterokomorowy magazyn pyłoszczelny o kubaturze 20 tys. m sześć. oraz przebudowano infrastrukturę dźwigową,
kolejową i drogową. Całość prac kosztowała ok. 35 mln złotych, ale Nabrzeże Holenderskie zwiększyło swoją zdolność przeładunkową o 100%.
Obecnie kończy się trwająca od listopada ubiegłego roku
przebudowa Pirsu Południowego Nabrzeża Duńskiego przeznaczonego do przeładunku paliw i chemikaliów płynnych. W jej trakcie wykonano modernizację konstrukcji pirsu, wydłużono go do 170 m oraz przedłużono
linię cumowniczą poprzez wykonanie 3 nowych dalb, co umożliwia cumowanie przy pirsie jednostek o długości 150 m, szerokości 20 m i zanurzeniu 9,5 m. Specjalne przeznaczenie pirsu wymagało także zbudowania
nowoczesnych zabezpieczeń przeciwpożarowych do ochrony statków i ludzi. Na nabrzeżu powstała pompownia pożarowa, dzięki której można zdalnie obsługiwać sieć instalacji zraszającej oraz 2 wieże o wysokości
12 m z działkami gaśniczymi mającymi zasięg 55 m. Dzięki nowym zabezpieczeniom i przekazaniu do eksploatacji nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego będzie można prowadzić sprawną akcję gaśniczą i
ewakuację ludzi. Inwestycja kosztowała 15 mln zł i zwiększyła zdolność przeładunkową o ok. 45% Dodatkowo MTMG we własnym zakresie zakupił i zainstalował na Pirsie Południowym nowy nalewak morski o
ośmiocalowej średnicy rury firmy SVT. Dzięki temu obsługa chemikaliowców będzie krótsza w czasie i ułatwi pracę obsłudze. Urządzenie sterowane jest hydraulicznie i posiada sprzęgło awaryjnego rozłączania,
które w przypadku zagrożenia rozlaniem niebezpiecznego ładunku automatycznie odłącza statek od nalewaka nie powodując przy tym szkody ekologicznej. Terminal w najbliższym czasie przewiduje zakup dwóch
kolejnych takich urządzeń o większej średnicy rur i większej wydajności.