Przy 186 stołach biesiadowali w piątkowy wieczór (15 bm.) uczestnicy Herringa 2009. Podczas corocznego spotkania branży
morskiej, które odbyło się w hali Międzynarodowych Targów Szczecińskich, nie zabrakło przedstawicieli rządu, a także lokalnych polityków i samo-rządowców.
Podczas śledziowej biesiady Nagrodą Honorową
"Laur Bałtyku" wręczono dr Elżbiecie Marszałek, rektorowi Wyższej Szkoły Ekonomiczno-Turystycznej w Szczecinie oraz aktywnej działaczce Ligi Morskiej i Rzecznej. Statuetka trafiła w jej ręce m.in. za
"godny podziwu entuzjazm oraz zaangażowanie w organizację corocznej imprezy Flis Odrzański".
W największym polskim bankiecie biznesowym wzięło udział 150 firm. Wśród nich były stocznie, porty,
armatorzy, towarzystwa ubezpieczeniowe, dostawcy ładunków, liczni kooperanci, kancelarie prawne, kontrahenci zagraniczni.
Słodkim akcentem imprezy był olbrzymi tort ufundowany przez firmę Cargosped,
której właścicielem jest PKP Cargo., Jego dzielenie rozpoczęła Dorota Lost-Siemińska, dyrektor Departamentu Transportu Morskiego i Żeglugi Śródlądowej Ministerstwa Infrastruktury.
W tym roku część
pieniędzy z imprezy organizatorzy przeznaczyli na zasilenie Fundacji Pro Publico Mare powołanej w. 2003 r. przez podmioty Grupy PŻM. Pieniądze przeznaczone zostaną na stypendia dla uczniów szkół morskich
z Gdyni i Szczecina.
Przy stołach i w kuluarach Herringa partnerzy gospodarczy rozmawiali oczywiście o interesach. Jednak w dyskusjach zastanawiano się także, jaki będzie efekt przetargu na sprzedaż
stoczni. Sprawa częściowo wyjaśniła się dnia następnego, gdy ARP ogłosiła, że pośrednikiem w zakupie stoczniowego majątku zostanie firma z raju podatkowego.
Duże zaniepokojenie, zwłaszcza tych, którzy
chcieliby zainwestować w przeładunki w szczecińskim porcie, wzbudzał stan dramatycznie spłyconego toru wodnego ze Świnoujścia do Szczecina. Zmusza to armatorów do częściowego rozładunku większych
frachtowców w Świnoujściu i stawia Szczecin na straconej pozycji w konkurencji z portami niemieckimi czy trójmiejskimi. Przedstawiciele spółek portowych wciąż-mają nadzieję, że rząd przeznaczy pieniądze
na pogłębianie.